Getting your Trinity Audio player ready...
|
– Dlaczego plac rekreacyjny „pod skałkami” jest tak słabo oświetlony? – pytamy w imieniu starachowiczanina, który zauważył ten irytujący problem. Lampy nie działają bowiem w miejscach, które są trasami dla pieszych. Inny Czytelnik zgłosił nam przypadek zniszczonych schodów na tzw. pasażu Staszica i w okolicy galerii handlowej „Skałka”. Jak na te uwagi zareagowała gmina?
– Zima zbliża się wielkimi krokami a starachowickie chodniki i schody nadal czekają na zmiłowanie. Fatalne są schody w ciągu pasażu Staszica, nie lepsze te prowadzące od strony kościoła do galerii „Skałka”. Zapadnięte stopnie i wystające obrzeża powodują, że już szereg osób zaliczyło tam upadek. Nie widać jednak żadnego zainteresowania ze strony urzędu miasta – napisał do nas zniesmaczony mieszkaniec Starachowic.
W naszym interwencyjnym telefonie wysłuchaliśmy natomiast problemu mieszkańca alei Armii Krajowej.
– Plac „pod skałkami” jest bardzo źle oświetlony. Wiele latarni się nie świeci, miejsce koło siłowni plenerowej jest kompletnie ciemne. Strach jest się poruszać w takich warunkach, a ludzie tamtędy bardzo często przechodzą, choćby do kościoła – zrelacjonował nam starachowiczanin.
Przekazaliśmy te uwagi do rzecznika UM w Starachowicach. Leszek Kowalski poinformował nas, że wszystkie ciemne miejsca „pod skałkami” zostaną oświetlone najwcześniej w przyszłym roku w ramach inwestycji obejmującej także inne rejony Starachowic. Jednak przy najczęściej uczęszczanych ciągach pieszych żarówki mają się pojawić szybciej.
– Kompleksowa modernizacja oświetlenia wiąże się z wymianą prawie 200 opraw oświetleniowych na terenie całego miasta. Planujemy wymianę opraw sodowych na nowoczesne oprawy wykorzystujące technologię LED. Niestety, w tym roku nie udało nam się wyłonić wykonawcy tego zadania, ale z uwagi na społeczne znaczenie tego projektu chcemy go zrealizować w najbliższym roku. Na ten cel przenieśliśmy już w budżecie środki finansowe, które przy ministerialnym wsparciu pozwolą nam na realizację tego zadania. Efektem zamówienia publicznego będzie wymiana oświetlenia na nowoczesne źródła światła właśnie w takich miejscach jak plac pod Skałkami. Do czasu wyłonienia wykonawcy tej usługi pragnę uspokoić mieszkańców odwiedzających to miejsce. W miejscach szczególnie odwiedzanych przez spacerowiczów wypalone żarówki zostaną wymienione na nowe – deklaruje rzecznik.
W przypadku schodów rzecznik daje już ogólną odpowiedź.
– Staramy się na bieżąco reagować na wszelkie uwagi mieszkańców dotyczące miejskiej infrastruktury, a także te dotyczące ewentualnych problemów z chodnikami, ulicami czy skwerami. Dziękujemy za każdą cenną uwagę i opinię w zakresie miejskich inwestycji. To dla nas ważny głos społecznych potrzeb. W miejskim budżecie mamy co roku planowane środki finansowe na bieżącą naprawę takich miejsc. Staramy się nimi rozsądnie dysponować, aby naprawić pojawiające się uszkodzenia. Biorąc pod uwagę niedogodności mieszkańców związane z korzystaniem z tych schodów możemy zapewnić, że prace remontowe zostaną wykonane w najbliższym czasie. Stan wskazanych miejsc poprawi się zgodnie z uwagami mieszkańców – zapewnia Leszek Kowalski.
Bardzo irytujące i lekceważące są odpowiedzi rzecznika UM. To określenie „w najbliższym czasie” w odniesieni do naprawy schodów w mieście trwa już wiele lat. Proponuje panu rzecznikowi i prezydentowi wycieczkę na pasaż Staszica, gdzie można sobie skręcić kark. Nie było tam żadnych napraw ani w zeszłym roku ani w tym roku mimo prasowych interwencji.. Wyłączono tylko fragment najgorszych schodów a reszta jak straszyła straszy swoim wyglądem i stanowi realne zagrożenie dla przechodniów…
W moim komentarzu chodziło o pasaż Staffa nie tknięty przez remont od lat…