|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
37 – letni mężczyzna zginął w wypadku w Krynkach na krajowej „dziewiątce” w minioną sobotę. Na skrzyzowaniu ul. Smugowej i Żytniej zderzyły się w tym dniu dwa pojazdy, a w Mircu-Majoracie kobieta straciła panowanie nad samochodem i wjechała do rowu.
Tragiczny finał miał wypadek, do którego doszło w sobotę, 25 lipca około godz. 5.00 na krajowej 9 w Krynkach, w rejonie stacji paliw. Według wstępnych ustaleń, mercedes sprinter, którym kierował obywatel Bułgarii, podczas wyprzedzania zderzył się czołowo z fordem pumą. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 37-letni pasażer forda, a jego kierowca: 22-latek, został ranny. Bez obrażeń nie obyło się też u 29-letniego Bułgara kierującego sprinterem i dwójki pasażerów busa, 42-letniej kobiety i 42-letniego mężczyzny. Jak relacjonowali strażacy, ford w wyniku uderzenia odwrócił się tyłem do kierunku jazdy, a sprinter zjechał z jezdni. Przed przybyciem zastępów Straży Pożarnej, podróżujący samochodem dostawczym opuścił pojazd i znajdował się pod opieką ratowników medycznych. 37-letni pasażer forda nie przeżył zderzenia. Lekarz pogotowia stwierdził zgon na miejscu. Natomiast 22-letni kierowca tego auta uwięziony był we wraku. Strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego, by go wydobyć. Odcięli dach i drzwi forda, odgięli również kolumnę kierownicy przy pomocy rozpieracza ramieniowego. Przytomnego 22-latka ułożyli na noszach i przekazali załodze karetki. Poszkodowanych w wypadku zabrano do szpitala w Starachowicach i Ostrowcu Świętokrzyskim. Jeden z pasów, po kraksie był całkowicie zablokowany, policjanci wprowadzili ruch wahadłowy. Na miejsce przybyła grupa dochodzeniowo – śledcza z KPP Starachowice oraz prokurator. Działania trwały 4 godziny i brały w nich udział cztery zastępy straży pożarnej, w tym 14 ratowników.Do kolejnego wypadku w tym dniu doszło o godz. 11.30 w Starachowicach. Na skrzyżowaniu ulic Smugowej i Żytniej 49-letni kierowca skody fabii zderzył się z VW polo, który prowadził 58-mężczyzna. W aucie znajdowała się też 59-latka, którą pogotowie zabrało do szpitala. Wszyscy byli trzeźwi.Kolejne zdarzenie odnotowano około 19.00 w Mircu-Majoracie. 27-letnia mieszkanka gminy Mirzec, kierująca VW vento nie dostosowała prędkości do panujących warunków na drodze, straciła panowanie nad pojazdem, uszkodziła znak przystanku autobusowego i wjechała do rowu. Została ukarana mandatem karnym. Była trzeźwa.(J)
