Filip Zawłocki mistrzem świata!

Getting your Trinity Audio player ready...

Filip Zawłocki został mistrzem świata juniorów w kickboxingu! W finale swojej kategorii wagowej pokonał reprezentanta Rosji 3:0 zdobywając złoty medal! Zawody najlepszych na całym globie kadetów i juniorów odbyły się w irlandzkim Dublinie. Drugi medal dla Dragona Starachowice wywalczył kadet Adrian Gunia, zdobył brąz.
Już sam wyjazd aż pięciorga reprezentantów Dragona Starachowice na Mistrzostwa Świata do Dublina to ogromny sukces, największy w  historii klubu. O medale najlepszych zawodników globu wśród kadetów i juniorów walczyli: Alicja Siebyła, Robert Siebyła, Ernest Kisiel, Adrian Gunia i Filip Zawłocki. Nasi zawodnicy spisali się bardzo dobrze, mimo że nie wszyscy wywalczyli medale. Alicja Siebyła debiutowała na tak poważnej imprezie i było widać jej mniejsze doświadczenie, ale zaprezentowała się z dobrej strony. Znakomity występ zaliczył Adrian Gunia, który obecny rok ma wyśmienity. Odpadł dopiero w półfinale, ale tanio skóry nie sprzedał, bo finał miał prawie w zasięgu. Ostatecznie wywalczył brązowy medal. Duże nadzieje mogliśmy wiązać z utalentowanym i już utytułowanym Ernestem Kisielem. Pierwszą walkę z reprezentantem Rosji wygrał, a w kolejnej – w kontrowersyjnych okolicznościach – uległ zawodnikowi z  Włoch.- Można powiedzieć, że na więcej liczyliśmy u Ernesta, ale trzeba przyznać, że zawinili sędziowie, bo był lepszy od swojego rywala. Walki są transmitowane na żywo w Internecie, mogłem je oglądać i ocenić. W drugiej walce Ernesta werdykt sędziów to była porażka… Dzwoniąc do mnie po walce powiedział, że ze swoje strony zrobił wszystko co mógł, a werdykt jest jaki jest. Nie mogę mówić o rozczarowaniu, bo walczył bardzo dobrze, a sędziowie zadecydowali tak a nie inaczej – powiedział GAZECIE trener Marek Jasiński.Klubowy trener zawodników jest bardzo zadowolony z postawy wszystkich swoich podopiecznych, ale największe powody do radości miał w minioną sobotę. Właśnie wtedy w finale swojej kategorii walczył Filip Zawłocki. Zawodnik Dragona o finał rywalizował z Rosjaninem i  również z tego kraju miał rywala w decydującym starciu. Starachowiczanin pokazał się ze znakomitej strony i pewnie pokonał rywali. Finał toczył się wyraźnie pod dyktando naszego zawodnika, który wygrał 3:0 i wywalczył tytuł mistrza świata!- Robert Siebyła nie miał szczęścia, bo od razu trafił na najsilniejszego przeciwnika z Rosji, a oni w sportach walki są potęgą i na tych zawodach dominowali. Prawie w każdej kategorii do finałów awansowali Rosjanie i na pewno wygrają klasyfikację drużynową. Ali zabrakło natomiast trochę doświadczenia, bo walka była bardzo wyrównana. Adrian Gunia też stoczył bardzo dobre walki i szczerze mówiąc przy werdykcie też myślałem, że to Adriana ręka powędruje w górę, ale sędziowie zadecydowali inaczej. To była jego pierwsza przegrana walka w tym roku. Podsumowując występ wszystkich zawodników mogę powiedzieć, że jest to duży sukces. Żadna z osób nie przegrała zdecydowanie, a na pięcioro naszych reprezentantów, którzy pojechali do Irlandii, dwóch wywalczyło medale, więc jest bardzo dobrze – dodał M. Jasiński.(mp)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *