INAUGURACYJNA GALA

W blasku fleszy i kamer odbyło się zaprzysiężenie nowego prezydenta Starachowic, najmłodszego włodarza miasta w Polsce. Na uroczystość w Starachowickim Centrum Kultury przybyła nawet wiceminister obrony narodowej Beata Oczkowicz.
Marek Materek złożył prezydenckie ślubowanie w miniony wtorek, nie w sali Olimpia, jak zwykli robić to poprzednicy – a w sali widowiskowej Starachowickiego Centrum Kultury. Witał się osobiście z każdym, kto przybył na uroczystość, a było to spore grono ludzi. Obecni byli radni miasta i powiatu, wójtowie i prezydenci z sąsiednich miast i mieszkańcy. W komplecie stawił się również Zarząd Powiatu, był marszałek Adam Jarubas i wicemarszałek Jan Maćkowiak. Nie zabrakło też wiceminister MON Beaty Oczkowicz.
Zaświadczenie o wyborze wręczyła prezydentowi Starachowic Markowi Materkowi Aneta Gołębska, przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej, po czym złożył on ślubowanie na sztandar, dodając „Tak mi dopomóż Bóg”.
– Dziękuję moim rodzicom, rodzinie i przyjaciołom, a także wszystkim, którzy mnie dotąd wspierali – mówił po zaprzysiężeniu. Szczególne słowa podziękowania skierował do europosłanki Róży Thun (reprezentowała ją asystentka) oraz do marszałka Adama Jarubasa, którzy inspirowali go od początku i z którymi dalej chce współpracować.
– Do tej współpracy chciałbym zaprosić też wszystkich radnych Rady Miejskiej, Rady Powiatu oraz Sejmiku. Liczę, że dzięki temu wkroczymy wreszcie na ścieżkę rozwoju. Uważam, że program, który prezentowałem w swojej kampanii wyborczej zawiera najważniejsze kwestie dla Starachowic: nowe miejsca pracy, zagospodarowanie wolnych terów i budowa społeczeństwa obywatelskiego Ten program będziemy mogli zrealizować tylko wtedy, jeśli będziemy pracować ponad podziałami politycznymi – mówił Materek akcentując, iż starachowickie ulice oraz chodniki nie mają legitymacji partyjnej.
– To jest nowy początek, mam nadzieję, że razem doprowadzimy do pozytywnych zmian – powiedział nowy prezydent.
Usłyszał wiele życzeń i gratulacji, najpierw od marszałka Adama Jarubasa, który radził, by kontynuował dobre pomysły swych poprzedników, wnosząc w nie nową jakość, a potem od wiceminister Beaty Oczkowicz, która życzyła mu powodzenia w niełatwym zadaniu zatrzymania w Starachowicach młodych mieszkańców. Wsparcie zadeklarował też Zarząd Powiatu, który stawił się na uroczystości w komplecie.
– Niech ten symbol rozwoju prowadzi pana do dobrych działań, a miastu da impuls do dalszego rozwoju – mówił starosta Dariusz Dąbrowski wręczając prezydentowi obraz zabytkowej wąskotorówki.
Życzenia złożył mu również ustępujący ze stanowiska Sylwester Kwiecień.
– Mam nadzieję, że najbliższa kadencja okaże się dobrą dla naszego miasta, prezydent Marek Materek będzie w stanie zrealizować to, o czym mówił w swojej kampanii, a nowa Rada będzie lepiej dbała o interesy miasta od tej, która właśnie zeszła ze sceny – mówił Sylwester Kwiecień, życząc mu dużo samozaparcia, bo „będąc na stanowisku trzeba iść czasem pod prąd, by osiągać sukcesy” – dodał Sylwester Kwiecień.
Życzenia i gratulacje składali też dyrektorzy szkół i miejskich placówek, komendanci policji i Straży Miejskiej, a także działających stowarzyszeń. Kiedy emocje opadły, wziął udział w pierwszej jako prezydent, sesji Rady Miasta (już w sali Olimpia), na której radni pochyli się m.in. nad wysokością jego wynagrodzenia. Nowy prezydent będzie zarabiał 11.620 zł czyli niewiele mniej niż jego poprzednik (12 350 zł), który pobierał jeszcze dodatek stażowy (za wysługę lat). Ten M. Materkowi się nie należy. Na jego pensję składać się będzie wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 6200 zł (o 200 zł więcej od S. Kwietnia), dodatek funkcyjny w wysokości 2100 zł, dodatek specjalny w wysokości 40 proc. (wcześniej było 35 proc.) wynagrodzenia zasadniczego i dodatek funkcyjny, czyli razem 3320 zł. W sumie daje to kwotę 11 620 zł. O ustalenie jego wynagrodzenia wnioskowali radni Prawa i Sprawiedliwości (Joanna Główka, Paweł Kępa, Tomasz Andrzejewski, Mariusz Zaborski, Marta Zięba, Zygmunt Andrejas), spółdzielcy (Tomasz Walendziak, Krzysztof Różycki, Jadwiga Piątek, Bronisław Paluch, Janusz Garbarczyk), bracia Sowulowie (Marcin i Robert), a także startujący z jego komitetu Piotr Babicki.