JAK W OSINACH DARTO PIERZE

Niektórzy świętowali karnawał na balach i imprezach a niektórzy darli… to i owo. W Osinach wzięto się za pierze.
Centrum Twórczości Ludowej w Osinach zorganizowało artystyczną imprezę, która przypomnieć popularne do lat 80. ubiegłego wieku darcie pierza. Spotykano się u jednej z gospodyń  w celu oddzielenia puchu z gęsich piór od tzw. sypuły, czyli od stosiny i dudki. Te spotkania zwane również Okrężną kończyły się zawsze dobrą kolacją i potańcówką, na której dołączali panowie. Okrężna była bowiem typowo „babskim” spotkaniem, podczas którego nie brakowało popularnych przyśpiewek, ploteczek, opowieści czy też zabaw. Jednym ze zwyczajów było wpuszczanie przez kawalerów do izby w darte pierze złapanych pod strzechami wróbli. Pozyskanym  puchem wypełniano pierzyny, poduszki i jaśki.
Na imprezie 20 lutego br. wystąpił zespół „Osinianki” i drąc pióra bawiły widzów śpiewem, skrzącymi się humorem dialogami, żartami i monologami. Tu prym wiodła znana gawędziarka Irena Zakrzewska, która na tę okoliczność przygotowała kilka śmiesznych opowieści wziętych z prosto z życia. Potem na scenę wkroczyły „Kumosie” z Gadki, a na zakończenie części artystycznej przybyli z turoniem zapustnicy z Trębowca.
Gości witała Małgorzata Spadło kierownik ośrodka, która przybliżyła historię zwyczaju darcia pierza. Wśród gości znaleźli się wójt gminy Mirzec Mirosław Seweryn, przewodniczący Rady Gminy w Mircu Jan Zawisza, radny Osin Mieczysław Strycharski, sołtys wsi Roman Stompór, prezes miejscowej OSP Marcin Gibała, dyrektor Biblioteki i Ośrodka Kultury Gminy Mirzec Dorota Tomaszewska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Osinach Zofia Siwiec, panie ze Stowarzyszenia „Kuźnia Arcydzieł” oraz koła gospodyń wiejskich z Trębowca i Gadki z kierownikiem artystycznym Piotrem Gąsowskim. Gospodyniami wieczoru były „Osinianki”
Artyści z akompaniującym im na akordeonie mistrzem Piotrem Gąsowskim złożyli życzenia imieninowe dyrektor ośrodka, wręczyli kwiaty i odśpiewali gromkie „Sto lat”. A potem długo bawiono się przy ludowej muzyce wśród fruwającego w powietrzu puchu, który w tym roku musiał zastąpić śnieg.