Getting your Trinity Audio player ready...
|
Dobiegają już końca remonty na drogach w naszym powiecie. Za nami przebudowa ponad 3, 5 km odcinka na trasie Pawłów – Biedów – Dąbrowa, z odgałęzieniem na Kałków. Gotowy jest już też most w Stawie Kunowskim, podobnie jak trzy starachowickie ulice: Długa, Zgodna oraz Warszawka. Do końca tego miesiąca powinna się również zakończyć budowa ronda u zbiegu ulic Leśnej, Kościelnej i drogi do Lipiaa. Jeszcze w tym roku kierowcy będą mogli z niego korzystać.
Narzekać nie mogą mieszkańcy Pawłowa, którzy od kilku tygodni jeżdżą już nową drogą. Z pomocą rządowych środków została bowiem przebudowana trasa Pawłów – Biedów – Dąbrowa z dalszym odgałęzieniem na Kałków. Prace trwały kilka miesięcy, a ich zakres obejmował nie tylko nawierzchnię, ale także chodniki, zjazdy na posesje i płytę pobocza. Pojawiła się też kanalizacja deszczowa, która ma zapobiegać niszczeniu drogi. O prawie pół metra poszerzona została jezdnia. Przy okazji złagodzono też zakręt w miejscowości Dąbrowa.
Dzięki pięknej, jesiennej aurze, inwestycję udało się zrealizować terminowo. Od ponad miesiąca można jeździć już nową trasą.
– Jest czysto i bardzo przejrzyście – uważa Leszek Śmigas, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Starachowicach. – Nie ma żadnych zakrzaczeń, które ograniczały tu widoczność.
Z jakości prac cieszy się także wójt gminy Pawłów- Ignacy Gierada i zapowiada kontynuację działań z powiatem.
Razem można więcej
– W następnym roku chcemy wykonać 800 m drogi aż do Kałkowa i od Dąbrowy w kierunku Jabłonnej – mówi włodarz, szybko dodając, że liczy na równie owocną współpracę w latach następnych, w czym wtóruje mu także starosta Andrzej Matynia.
– Od kilku lat konsekwentnie prowadzimy inwestycje drogowe –mówi starosta w rozmowie z nami. -Staramy się w tym zakresie współpracować z gminami. A droga w Pawłowie jest doskonałym przykładem zaangażowania finansowego dwóch samorządów przy wykorzystania środków zewnętrznych. W pierwszej kolejności staramy się remontować drogi o znaczeniu kluczowym, czego przykładem będzie także następny odcinek zgłoszony do Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, który połączy dwie ważne drogi – wojewódzką oraz krajową.
Wzmocniona zostanie tutaj nawierzchnia, której szerokość zwiększy się także do 6 metrów. Pojawią się nowe chodniki, zjazdy i odwodnienie. Przebudowane zostaną też skrzyżowania, zgodnie z obowiązującymi normami. Ma to kosztować ponad 2 mln zł, z czego milion stanowić będzie dotacja. Wniosek, złożony przez powiat, zajął czwartą pozycję, a to oznacza dość duże szanse na uzyskanie dofinansowania.
Do wykonania zostałby wówczas 1,5- kilometrowy odcinek na trasie Styków – Jabłonna, łączący się z drogą krajową nr 42.
– Planujemy zrobić go z gminą Brody w 2013 roku – mówi L. Śmigas.
Nie tylko drogi
W Stawie Kunowskim przebudowany został już most na rzece Kamiennej, na którym prace zaczęły się jeszcze w maju. Kosztował powiat 1 mln 460 tys. zł. Część stanowiły środki z Rezerwy Ogólnej Ministerstwa Finansów.
Udało się dzięki nim wzmocnić dźwigary (poziome przęsła), na czym zyskała nośność całego obiektu.
– Swobodnie może teraz znosić obciążenia 40, 50- tonowe – mówi dyrektor Śmigas. – Nie zagrażają one jego konstrukcji.
Dzięki chodnikom z barieroporęczą, bardziej bezpieczni mają być również piesi. W zeszłym tygodniu trwały ostatnie prace. Zrobiono też to, co w mostach jest najważniejsze, czyli właściwe ich odwodnienie. Bo nic im tak bardzo nie szkodzi, jak odkładająca się tutaj woda. W zimie lubi zamarzać, powodując różne zniszczenia. Przez najbliższe 25 – 30 lat, jak twierdzi dyrektor ZDP, nie trzeba będzie przeprowadzać tu żadnych prac.
– Jest to o tyle ważna inwestycja, że każdy most stanowi punkt strategiczny w układzie drogowym powiatu – uważa starosta. – W tym przypadku mamy możliwość połączenia drogi krajowej nr 9, co z pewnością ułatwi życie znajdującym się tu zakładom – argumentuje starosta Matynia.
Ważne jest także to, co podkreślał przewodniczący Rady Powiatu Jan Wzorek, że był to ostatni obiekt mostowy na rzece Kamiennej, który kwalifikował się do remontu. A to oznacza, że wszystkie są już bezpieczne.
Polepszy się także w Starachowicach
To samo można powiedzieć o trzech starachowickich ulicach: Zgodnej, Długiej oraz Warszawce, których remont zakończył się w październiku. Jest to kolejna już inwestycja, na którą środki pozyskano z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Pozostałe fundusze dołożył powiat. Udało się dzięki temu nie tylko wzmocnić nawierzchnię, ale i przebudować chodniki. Pojawiły się również nowe, w miejscach, gdzie występował wzmożony ruch pieszych.
Zadanie objęło także budowę zatok autobusowych. Przebudowano też skrzyżowania, które odpowiadają już wszystkim normom. Inwestycja kosztowała w całości ponad 3,5 mln zł, ale – zdaniem starosty – była potrzebna. Bo choć nie są to może najważniejsze ulice w mieście, korzysta z nich sporo mieszkańców, jadących do Adamowa albo Dziurowa.
Dla tych, którzy jeżdżą w kierunku do Lipia, otwarte zostanie niedługo rondo. W ciągu dwóch najbliższych tygodni prace powinny się tu zakończyć, jeśli tylko pogoda nie spłata drogowcom figla.
– Zdajemy sobie sprawę, że może nastąpić niewielkie przesunięcie – mówi L. Śmigas. – Ale biorąc pod uwagę stan zaawansowania prac i aktualną aurę, myślę, że inwestycja zakończy się czasowo. Wykonana została już wyspa centralna, łącznie z pierścieniem wewnętrznym, a także część prac bitumicznych. W tej chwili trwają kolejne, związane z wykonaniem wlotu od Lipia.