|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Z redakcją Gazety Starachowickiej skontaktowali się mieszkańcy okolic starachowickiego Rynku: ulice Spółdzielcza, Targowa i mniejsze, z prośbą o ustawienie tam drewnianej skrzyni z piaskiem, która posłuży im do sypania, uprzątniętych przez nich chodników. Jak zauważają, w ich obowiązku jest sprzątanie traktów, co też czynią, jednak nie mają czym ich posypywać. Tu należy przypomnieć, że zakazane jest wykorzystywanie m.in. popiołu.
Mieszkańcy czują się przez to pokrzywdzeni, zauważają, że też płacą podatki, a skrzynie z piachem nie są ogromnym obciążeniem dla budżetu Starachowic i ułatwią innym mieszkańcom miasta normalne poruszanie się w trakcie zimy. Sprawa nie dotyczy tylko okolic Rynku, ale też innych rejonów miasta, gdzie znajdują się prywatne posesje.
Zapytaliśmy w Urzędzie Miejskim w Starachowicach, czy miasto weźmie pod uwagę apel Mieszkańców?
– Obowiązkiem właścicieli posesji jest utrzymanie w czystości chodnika przylegającego do jego posesji. W różnych porach roku zadania związane ze sprzątaniem tego miejsca się różnią. Zimą należy odśnieżyć ten chodnik, a przykładowo jesienią usunąć zalegające liście. Na terenie Gminy Starachowice znajdują się obecnie 34 skrzynie z mieszanką piaskowo-solną, które wspierają proces zimowego utrzymania ciągów pieszych, a mieszanka znajdująca się wewnątrz skrzyni jest przeznaczona dla Wykonawcy realizującego to zadania. Skrzynie te zostały postawione przez Wykonawcę, a Gmina Starachowice nie planuje dostawiać dodatkowych skrzyni na terenie miasta. Miejskie służby odśnieżają chodniki tylko w miejscach należących do zasobów gminnych, a wskazane przez Panią Redaktor miejsca nie znajdują się na wykazie dróg i chodników przeznaczonych do zimowego utrzymania – informuje rzecznik magistratu, Leszek Kowalski
