Getting your Trinity Audio player ready...
|
Mieszkańcy z bloków na osiedlu Żeromskiego i Armii Krajowej podczas czwartkowego (6 czerwca) spotkania wyrazili swój sprzeciw dotyczący planów władz miasta związanych z dzierżawą miejsc parkingowych. Podkreślili, że to nie polepszy, a wręcz przeciwnie pogorszy, fatalną sytuację związaną z brakiem miejsc postojowych.
Jak powiedział jeden z mieszkańców Piotr Maciąg, prezydent Marek Materek nie zna realiów życia na osiedlach mieszkaniowych, gdzie problem z parkowaniem samochodów nie dotyczy wyłącznie mieszkańców, ale także osób, które do tych bloków przyjeżdżają, tj. rodzin, znajomych oraz służb komunalnych, zaopatrzeń sklepów i ich klientów, czy służb ratunkowych i mundurowych.
– Wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec prywatyzacji miejsc parkingowych na osiedlach mieszkaniowych. Strefy płatnego parkowania tworzy się tam, gdzie to zasadne, a w naszym przypadku, jest to eksperyment na „żywym organizmie”, na nas mieszkańcach, wobec których stosuje się szantaż – podkreślił. – Ktoś kiedyś z urzędników nas tak wywłaszczył, a teraz oczekuje od nas pieniędzy za parkowanie. Miesięczna dzierżawa miejsca postojowego to wydatek minimum 100 zł miesięcznie. Miejsce dostanie ten, kto da wyższą cenę w przetargu nieograniczonym. To tylko poróżni mieszkańców i spowoduje bezsensowne blokowanie miejsca w ciągu dnia.
Dodał, że mieszkańcy okolicznych bloków podliczyli faktyczną liczbę miejsc postojowych w tym rejonie i zestawili ją z rzeczywistymi potrzebami, ponieważ nie da się ukryć, że kierowcy parkują tam, gdzie jest wolne miejsce: na trawnikach, chodnikach, przy skrzyżowaniach.
– Przy ul. Żeromskiego, Słonecznej, Kochanowskiego, Sienkiewicza, Kraszewskiego, Reymonta, Reja, Prusa jest w sumie 336 miejsc postojowych, a potrzeby są tu dwukrotnie większe, bo w godzinach szczytu parkuje tu 780 pojazdów. I to nie są wszystkie pojazdy. Część osób trzyma auta w garażach, a w weekendy i święta tych samochodów jest jeszcze więcej – powiedział Piotr Maciąg.
Radny miejski z klubu TST – Twój Samorząd Teraz i wieloletni działach spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych Dariusz Grunt poinformował, że zapraszana na spotkanie z mieszkańcami zastępca prezydenta Starachowic ds. gospodarczych Elżbieta Gralec poinformowała, że to od mieszkańców wyszła propozycja dzierżawy miejsc postojowych.
– Każdy chce mieć miejsce parkingowe, pojawią się konflikty wśród mieszkańców – mówił. – Przez kilka godzin, gdy ich miejsca będą puste, ale wyłączone z parkowania, co mają zrobić z autami pozostali mieszkańcy – pytał Dariusz Grunt.
Dla mieszkańców łącznie przygotowanych zostało 51 miejsc parkingowych, w tym 7 miejsc dla osób z niepełnosprawnością. Już teraz wiadomo, że złożonych wniosków jest więcej niż miejsc przeznaczonych do dzierżawy. Co w takim przypadku? Prawdopodobnie zostanie przeprowadzony przetarg.
Radny TST – Twój Samorząd Teraz Konrad Rączka poinformował, że z rozmów, które przeprowadził z mieszkańcami, wynika, że w ramach protestu planują oni zakorkować parking przy magistracie, a w przypadku przetargu, nie przystąpić do niego. Zapytał również, kto będzie egzekwował przypadki łamania prawa, gdy inni mieszkańcy zaparkują swoje auto na wydzierżawionym przez inną osobę miejscu.
Zaprosił także mieszkańców bloków: al. Armii Krajowej 8, 10, 12 i ul. Reja 11 na spotkanie, które odbędzie się 10 czerwca o godz. 17.00 na parkingu i dotyczyć będzie najmu miejsc postojowych w obrębie tych bloków.
– Ktoś nas sprzedaje za parę srebrników – powiedział na zakończenie jeden z mieszkańców osiedla. – Parkingi są ludziom potrzebne, ale dzierżawa nie polepszy sytuacji, tylko ją pogorszy. To po co to robić? – zapytał. Dodał, że wspólnoty mieszkaniowe nawet gdyby chciały wybudować sobie parking, to nie są w stanie tego zrobić, bo w tej części miasta nie ma gdzie ich stawiać. – I tu nie chodzi nawet o pieniądze, ale zatrucie życia mieszkańcom – podkreślił.
***
W skierowanym (7 czerwca) do mediów piśmie, Urząd Miejski informuje:
„W ostatnich latach do Urzędu Miejskiego wpływało sporo wniosków z prośbami o dzierżawę miejsc parkingowych na terenie miasta. Były to zarówno pisemne wnioski, pytania telefoniczne, ale także osobiste uwagi i propozycje zgłaszanie podczas wizyt w urzędzie mieszkańców czy administratorów wspólnot mieszkaniowych. Otrzymując takie sygnały, podjęliśmy decyzję o przystąpieniu do wydzierżawiania miejsc parkingowych na terenie nieruchomości należących do gminnych zasobów.
Aktualnie trwa procedura związania z wydzierżawieniem 51 miejsc parkingowych położonych na parkingach przy ulicy Mikołaja Reja, Jana Kochanowskiego i Słonecznej. Przedmiotowe wykazy nieruchomości przeznaczonych do wydzierżawienia zostały wywieszone do publicznej wiadomości na okres 21 dni. Termin składania wniosków przez osoby zainteresowane upływa 18 czerwca 2024 roku.
Zainteresowanie dzierżawą jest jednak duże. Do Referatu Geodezji i Zarządzania Nieruchomościami wpłynęło już ponad 40 wniosków na dzierżawę tych parkingów.
W kolejnym etapie przyjdzie czas na weryfikację złożonych wniosków. Dowiemy się wówczas czy liczba złożonych wniosków jest większa od ilości dostępnych do wydzierżawienia miejsc. Jeśli tak się stanie, Gmina Starachowice przystąpi do zorganizowania przetargu. Procedura ewentualnego ogłoszenia przetargu musi być poprzedzona jego ogłoszenie do publicznej wiadomości co najmniej na 30 dni przed rozpoczęciem. W ogłoszeniu znajdą się szczegółowe informacje o terminie, cenie wywoławczej oraz warunkach, jakie trzeba spełniać, aby wziąć udział w tej procedurze. Inne szczegóły dotyczące warunków dzierżawy będą określone w przedmiotowej umowie.
Na chwilę obecną nie możemy jednak wskazywać tych szczegółów, gdyż trwa procedura przyjmowania wniosków i dopiero po 18 czerwca zapadną ostateczne decyzje, o których będziemy informować na bieżąco”.
Jeden z mieszkańców osiedla Żeromskiego w Starachowicach, Piotr Maciąg / fot. Anna Ząbecka – Gaz. Starachowicka