|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Wielokrotnie zachęcamy do okazania serc, namawiamy do włączenia
Skoro zachęcamy, zapraszamy i udostępniamy apele mamy Antosia, to kontrolujemy również sytuację. W ostatnich dniach pojawiła się informacja o potencjalnym oszustwie, do którego mogło dojść na grupie Licytacje dla Antosia Plewińskiego. Atrakcyjne przedmioty wystawiano do licytacji, zainteresowani pieniądze wpłacali, a przedmiotów nigdy nie otrzymali.
Teoretycznie w regulaminie zbiórki zaznaczone jest, że jej organizator nie odpowiada za niedotrzymanie słowa, ale Zuzanna Plewińska postanowiła odpowiedzieć.
– (…) Podjęłam decyzję o zwrocie pieniędzy oszukanym osobom, osobom które wygrały licytację a nie otrzymały wylicytowanej rzeczy. Proszę wszystkie oszukane osoby o pilny kontakt ze mną do końca tego tygodnia, czyli do soboty włącznie. Na Wasze życzenie dokonam Państwu zwrotu wpłaconych pieniędzy. Proszę tylko o nadesłanie do mnie potwierdzenia Państwa udziału i wygrania licytacji. Tu też proszę o UCZCIWOŚĆ.Jeszcze raz przepraszam Was za zaistniałą sytuację.Serdecznie wszystkich pozdrawiam. Proszę bądźcie z nami aż do zazielenienia się paska w 100 %. – Pisze w oświadczeniu na facebooku.
I dodaje:
– Kochani, mi jako matce Antosia bardzo zależy na jego pełno-sprawności, a tym samym na sukcesie tej zbiórki. Ale nie chcę tego sukcesu osiągnąć za wszelką cenę. Pojawiła się u nas na grupie w pewnym momencie osoba, która zaczęła wystawiać na licytację wiele atrakcyjnych fantów. (…) Osoba ta niestety nie wysłała wylicytowanych fantów do osób które wygrały licytację. Bardzo mi z tego powodu przykro. Brzydzę się tego typu postępowaniem. Brzydzę się kłamstwem, oszustwem, naciąganiem ludzi. Odcinam się zupełnie od tego typu działań na zbiórce. Odcinam się od tego typu ludzi i ich przekrętów, metod które ” uświęcają” cel. Nie chcę budować przyszłości mojego synka na cudzej krzywdzie.
Życzymy, żeby taka sytuacja nigdy się nie powtórzyła.
