Getting your Trinity Audio player ready...
|
Uwaga kierowcy! Wkrótce zacznie obowiązywać nowa organizacja ruchu na ulicy Radomskiej w Starachowicach. Pojawi się na niej sześć lewoskrętów, które mają ułatwić wjazd na teren SSE, Lidla, Urzędu Miejskiego, w ulicę Batalionów Chłopskich, Szkolną i Konstytucji 3 Maja.
Zarząd Dróg Powiatowych przygotował już wstępną koncepcję nowej organizacji ruchu na ulicy Radomskiej w Starachowicach, która miałaby zacząć obowiązywać w pierwszych tygodniach lipca. Zgodnie z nią, na krótkim odcinku, między skrzyżowaniem z ulicą Konstytucji 3 Maja a Batalionów Chłopskich, miało by się pojawić aż sześć lewoskrętów, co – według starosty Dariusza Dąbrowskiego – ograniczyłoby problem korkowania się tej ulicy z powodu mniej umiejętnych kierowców, którzy nie mogąc skręcić w lewo, blokują całą powierzchnię pasa.
Jadąc od Tychowa Starego, łatwiej będzie można już skręcić w ulicę Batalionów Chłopskich (do szpitala), Szkolną i Konstytucji 3 Maja, a poruszając się w drugim kierunku, wjechać na teren strefy (przy Tesco), Lidla oraz Urzędu Miejskiego, tłumaczy nam to dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Starachowicach – Leszek Śmigas.
Wymusi to jednak konieczność likwidacji pasów przy magistracie. Chodzi o przejście, znajdujące się przy przystanku, które po zmianach, przebiegałoby przez lewoskręt, co z punktu widzenia prawa nie jest możliwe. Z tego samego powodu. bliżej ulicy Świętej Barbary przeniesione zostanie to znajdujące się dziś przy szpitaliku.
– Ukierunkuje to ruch i umożliwi sprawny przejazd pojazdom, które nie będą blokować już całej drogi – przekonuje Leszek Śmigas.
Koncepcja nowej organizacji została złożona w miniony piątek w Świętokrzyskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Kielcach i jeśli spotka się z akceptacją, zacznie obowiązywać już w lipcu. Przy okazji odświeżania oznakowania, pojawią się lewoskręty.
– Będziemy obserwować, czy poprawi to przepływ pojazdów, ale myślę, że w jakiś sposób powinno jednak usprawnić komunikację – uważa L. Śmigas.
Nie ma co liczyć jednak na cuda, bo – jak przyznaje starosta – nie rozwiąże to wielu problemów, jak choćby związanych z wyjazdem w godzinach szczytu z ulicy Batalionów Chłopskich. Ale na chwilę obecną wydaje się on jedynym możliwym do wykonania, a przynajmniej do czasu powstania obwodnicy północno – zachodniej miasta.