Pomysł na adaptację starego szpitala

Getting your Trinity Audio player ready...

Poseł na Sejm Krzysztof Lipiec zwołał 16 czerwca br. konferencję prasową i przedstawił pomysł zagospodarowania budynku starego szpitala, gdzie miałoby powstać Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego. Właściciel obiektu – Powiat Starachowicki, musiałby jednak oddać go za darmo…
Wizytą zaproszonych na konferencje prasową przed starym szpitalem zainteresowali się pracownicy firmy i poprosili wszystkich o opuszczenie terenu, argumentując, że taka jest decyzja dyrekcji szpitala. Mimo tego, spotkanie z udziałem posła Krzysztofa Lipca, Marcina Perza, prezesa Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice” oraz Danuty Krępy, szefowej Klubu PiS w Radzie Powiatu się odbyło, bo – co podkreślił poseł – nie musiał prosić w Starostwie Powiatowym o zorganizowanie konferencji, bo teren dawnego szpitala jest miejscem publicznym, a nie prywatnym folwarkiem.Inicjatywa adaptacji budynku starego szpitala na Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego byłaby realna, gdyby powiat przekazał go SSE, co rozwiązywałoby problem braku kompleksowego szkolnictwa zawodowego w Starachowicach. W zamian za obiekt Powiat miałby otrzymać udziały w spółce, stając się nowym akcjonariuszem. Drugim wyjściem byłoby przekazanie go nieodpłatnie na cele publiczne.- Kiedyś był to jeden z atrakcyjniejszych terenów w mieście, dziś tylko szpeci. Jestem przekonany, że będzie to obiekt, służący zarówno mieszkańcom, jak i rozwojowi przedsiębiorczości. Przysłużyłby się też strefie w walce o inwestorów – mówił K. Lipiec.- Dzisiaj przegrywamy ją z dwóch powodów: braku terenów pod inwestycje, czemu staramy się przeciwdziałać wspólnie z władzami miasta, i braku kompleksowego szkolnictwa zawodowego, które jest wymagane przez inwestorów. Jeśli chcemy być nowoczesnym miastem i jedną z lepszych stref w Polsce, musimy wspólnie z Powiatem wyjść naprzeciw oczekiwaniom – powiedział M. Perz, dodając, że budynek szpitala, wydaje się idealny do stworzenia w nim Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego, co pomogłoby też zahamować odpływ młodzieży z miasta.Zwolenniczką tego pomysłu jest również radna powiatu Danuta Krępa, bo jego realizacja zapobiegnie wyludnianiu się miasta i wpłynie na rozwój gospodarczy.W nowym budynku miałyby znaleźć swoją siedzibę: Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego oraz nowoczesne laboratoria, w których firmy ze strefy mogłyby robić badania, zlecane teraz podmiotom zewnętrznym. Prowadzone są też rozmowy z OHP i filią jednej z bardziej renomowanych uczelni państwowych w Polsce, co – zdaniem posła Krzysztofa Lipca – byłoby skokiem cywilizacyjnym w sferze starachowickiej edukacji.Koszt inwestycji szacuje się na ok. 45 mln zł. Wiadomo, że takich pieniędzy nie ma dziś ani strefa, ani też powiat, dlatego mówi się o pozyskaniu ich z UE. Inwestorem byłaby SSE i to ona, jak zapowiedział prezes, miałaby zadbać o zabezpieczenie wkładu własnego.- Jeśli teraz nie skorzystamy z tej szansy, budynek nadal będzie stał pusty, a inwestorzy pójdą gdzie indziej – powiedział Perz.Członkowie Prawa i Sprawiedliwości, zasiadający w Zarządzie Powiatu, mają przedstawić projekt na posiedzeniu zarządu.- Mamy uzgodnione już stanowisko. Niezależnie od tego chcemy, aby z Zarządem Powiatu spotkał się również prezes SSE „Starachowice”. Jestem zwolennikiem pomysłu, by Powiat stał się akcjonariuszem spółki – powiedział poseł, dodając, że w interesie politycznym PiS jest dbałość zarówno o interesu powiatu, jak i interesy strefy, a dobrym sposobem ich pogodzenia wydaje się propozycja akcjonariatu.- Warto rozmawiać o każdej propozycji służącej rozwojowi powiatu starachowickiego – powiedział GAZECIE starosta Dariusz Dąbrowski. Trudno mu jednak było się do niej odnieść, bo – jak powiedział – nie zna szczegółów.(An)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *