Getting your Trinity Audio player ready...
|
Hanna Zdanowska, która od trzech kadencji jest prezydentem Łodzi przebywała dziś (25 czerwca) w Starachowicach. Wspólnie z prezydentem Markiem Materkiem zwiedziła miasto, a następnie spotkała się z dziennikarzami. W spotkaniu z włodarzem Starachowic towarzyszył jej Artur Gierada, przewodniczący Platformy Obywatelskiej w województwie świętokrzyskim.
Prezydent Marek Materek poinformował, że wizyta pani prezydent jest kolejną, po 7 latach wizytą. Podczas spotkania włodarze Łodzi i Starachowic rozmawiali o samorządzie i jego problemach.
– Samorządy nigdy nie były w tak trudnej sytuacji, jak są obecnie. Staramy się wymieniać informacjami i doświadczeniami, jak możemy sobie z tymi problemami poradzić. W jaki sposób z tego kryzysu, w jakim samorządy się znalazły możemy wyjść – mówił prezydent Materek.
– Przyjechałam zobaczyć, jak przez ten czas zmieniły się Starachowice. Dziękuję za fantastyczne przyjęcie i gratuluję skutecznego zarządzania, co obecnie nie jest łatwe. Samorządy czują, że coś się dzieje niedobrego, że coś zagraża idei samorządności. Coś się zmienia i jesteśmy tu po to, by o tym rozmawiać – powiedziała prezydent Łodzi, Hanna Zdanowska.
Zdanowska podkreśliła, że samorządy borykają się ze zmniejszeniem wpływów finansowych do budżetów, przy braku dostatecznej rekompensaty i dokładaniu zadań do realizacji przez rząd.
– Niestety, samorząd w tej chwili jest zagrożony. Ustawa, która zmieniła Polskę i powołała samorząd po wielu, wielu latach nieobecności, spowodowała że samorząd stał się partnerem, stał się rzeczywistym reprezentantem interesów swoich mieszkańców. Dlatego, tak bardzo nam zależy, żeby samorząd przetrwał – mówiła pani prezydent. – My nie oczekujemy cudów. My oczekujemy jednego, żebyśmy mogli być realnymi gospodarzami i wspólnie z naszymi mieszkańcami współdecydować, gdzie będzie ulica, gdzie chodnik, i jak będzie wyglądała przestrzeń wokół naszego domu. Żeby te decyzje nie zapadały centralnie, a wszystko wskazuje na to, że jest taka tendencja.
Prezydent Łodzi nie ukrywała, że w zbliżających się wyborach prezydenckich swój głos odda na kandydata Koalicji Obywatelskiej, prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Zachęcała do głosowania właśnie na tego kandydata, który sam znając bolączki samorządów, jest szansą na ich przetrwanie i rozwój.