ROZBILI PRZEBÓJ

Getting your Trinity Audio player ready...

W niedzielne popołudnie starachowicka Juventa rozgromiła na własnym stadionie Przebój Wolbrom 3:0. Starachowiczanie zrewanżowali się za jesienną porażkę w takich samych rozmiarach. Podopieczni Rafała Wójcika zagrali mocno osłabieni, ale zmiennicy spisali się znakomicie.
*Juventa Starachowice – Przebój Wolbrom 3:0 (2:0). Bramki: 1:0 M. Kalista (12), 2:0 M. Kalista (43), 3:0 Kopeć (57). Żółte kartki: Kwiecień, Jagiełło – Głaz. Sędzia: Piotr Rybus (Kielce). Widzów: 100.
Juventa: Wróblewski – Korona, Styczyński, Senderowski, Płusa, Wójtowicz, Kwiecień, Jagiełło (81. Kiełbasa), Kopeć (90. Szymański), M. Kalista (87. Piórkowski), Stawiarski (70. Kidoń). Trener: Rafał Wójcik.
Przebój: Palczewski – T. Jarosz, Kiczyński, Morawski, Wdowik, Kostek (46. Wsół), Duda, Głaz, Wiśniewski (72. Pindiur), Pazurkiewicz, D. Jarosz (68. Spurna). Trener: Mirosław Hajdo.
Przed niedzielnym meczem trener Wójcik miał niemały ból głowy. Jeszcze przed rundą wiosenną stracił Łukasza Gruszczyńskiego, a do grona niedostępnych piłkarzy dołączyli ostatnio pauzujący za kartki Bartosz Gębura oraz kontuzjowani Damian Czarnecki i Dariusz Anduła. Zatem w każdej z formacji Juventa straciła zawodnika, który decydował o jej sile. Swoją szansę otrzymali zmiennicy i wykorzystali ją w 100 procentach. Już w pierwszych sekundach meczu Karol Kopeć stworzył sobie dwie bardzo dobre okazje bramkowe, kiedy to dwukrotnie stanął oko w oko z bramkarzem gości, lecz oba te pojedynki przegrał. Ostry pressing przyniósł kolejne dobre okazje. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska. w polu karnych rywali się zakotłowało, ale ostatecznie obrońcy wyszli z opresji obronną ręką. Jednak już kolejny atak zakończył się bramką dla naszego zespołu. Prawą stroną zaatakował Dawid Korona, a jego dośrodkowanie na gola zamienił Mirosław Kalista. Przyjezdni czyhali na kontry i właśnie po jednym z takich ataków mogli wyrównać, ale fantastyczną interwencją popisał się Tomasz Wróblewski. Odpowiedź podopiecznych trenera Wójcika była znakomita. W 43. minucie w pole karne zagrał Karol Kopeć, a piłkę do siatki skierował Kalista, zdobywając drugiego gola.
Na drugą część meczu goście wyszli wyraźnie zmotywowani z chęcią odrobienia strat. W 49. minucie mogli pokusić się o gola kontaktowego, ale ponownie fenomenalną interwencją popisał się Wróblewski, który swoimi interwencjami dawał wiele pewności siebie całej defensywie. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na przyjezdnych w 57. minucie. Dokładną piłkę ze środka pola otrzymał Karol Kopeć i w sytuacji sam na sam z bramkarzem podwyższył wynik na 3:0. W tym momencie starachowiczanie wiedzieli już, że nic złego w tym meczu im się nie stanie. Goście groźnie zaatakowali jeszcze w 62. minucie. Uderzenie głową Pazurkiewicza w imponującym stylu przeniósł nad poprzeczką Tomasz Wróblewski. W końcówce starachowiczanie mogli jeszcze podwyższyć prowadzenie, ale zagranie Wójtowicza w ostatniej chwili wybili obrońcy Przeboju.
Następna okazja na zdobycz punktową już w Wielką Sobotę. Podopieczni Rafała Wójcika zagrają na wyjeździe z Unią Tarnów. Natomiast kolejny mecz w Starachowicach to pojedynek z Łysicą Bodzentyn, zaplanowany na niedzielę, 15 kwietnia, godz. 16.00.
– Uczeń ograł swojego mistrza, bo kiedyś grałem pod okiem trenera Mirosława Hajdy, obecnego szkoleniowca Przeboju. Podsumowując jednak mecz powiem, że był to najniższy wymiar kary, jaki mogliśmy nałożyć rywalom – powiedział trener Juventy Rafał Wójcik.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *