TO JUŻ KONIEC DYREKTORA URZĘDU

Getting your Trinity Audio player ready...

Aleksander Łącki, który od kilku lat był dyrektorem Urzędu Miejskiego w Starachowicach, niebawem straci stanowisko.
O bezcelowości utrzymywania stanowiska dyrektora Urzędu mówiło się w mieście od dawna, choćby dlatego, że większość jego uprawnień dublowało się z obowiązkami sekretarza. Nie było to takim problem, gdy Wojciech Wiśnios – sekretarz UM, korzystał z bezpłatnego urlopu i po roku pobytu za granicą poprosił o rozwiązanie umowy o pracę. W grudniu zeszłego roku stanowisko to objął Tomasz Kukliński, więc celowość finansowania dyrektora urzędu, stanęła pod znakiem zapytania.
Regulaminem Organizacyjnym Urzędu Miejskiego, wprowadzonym zarządzeniem prezydenta z 24 czerwca br., nie ma go już w strukturach, a komórki, które mu podlegały podporządkowano sekretarzowi. Likwidacji ulega też Referat ds. Organizacji i Zespołu ds. Strategii i Ochrony Dziedzictwa Narodowego. W efekcie sekretarz zawiaduje Biurem Obsługi Rady Miejskiej, Referatem Ewidencji Ludności i Dowodów Osobistych, Biurem Obsługi Mieszkańców, Referatem Obsługi Informatycznej, Biurem Obsługi Prezydenta i Referatem Obsługi Urzędu.
Zmiany, jak tłumaczy prezydent Sylwester Kwiecień, podyktowane są oszczędnościami i usprawnieniem pracy urzędu. Zapowiadał zerwanie z praktyką dublowania stanowisk i kompetencji w mieście i jest konsekwentny. Co stanie się z dyrektorem?
Pan Łącki, jak powiedziała nam rzecznik, od kilku dni jest na zwolnieniu lekarskim. W momencie, gdy wróci, prezydent podejmie decyzje co do jego przyszłości.
Czy zostanie zwolniony? Nie można tego wykluczyć, usłyszeliśmy w mieście.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *