|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Pracownicy porządkowi znaleźli na grobli zalewu Pasternik zwłoki 55 – latka. Najprawdopodobniej zmarł z wychłodzenia.
– Informację na temat tej tragedii, dyżurny naszej jednostki otrzymał 22 lutego ok. godz. 13.00. Na miejscu zdarzenia, policjanci wykonywali czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej. W czynnościach brał również udział biegły patomorfolog. Lekarz stwierdził, że zgon prawdopodobnie nastąpił w wyniku wychłodzenia organizmu. Ciało 55-lata zostało zabezpieczone do dalszych badań –mówi Gazecie st. sierż Paweł Kusiak, rzecznik prasowy KPP w Starachowicach.
Nazajutrz, w sobotę 23 lutego po południu, spacerująca w kompleksie leśnym przy ul. Kopalnianej kobieta, natknęła się na zwłoki mężczyzny. Wezwała policję.
– Śledczy ustalili, kim jest denat. To 58-letni mieszkaniec Starachowic. Mężczyzna miał przy sobie dokument tożsamości – mówi oficer prasowy, Paweł Kusiak.
Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w zdarzeniu. Zwłoki zostały zabezpieczone do dalszych badań.
Prawdopodobnie z przyczyn naturalnych zmarł natomiast 23 lutego br. na terenie firmy pracownik Zakładów Górniczo-Metalowych Zębiec. Przyszedł do pracy i zasłabł. Przybyły na miejsce lekarz Pogotowia Ratunkowego stwierdził jego zgon. Na miejscu obecni byli również śledczy i prokurator.
