– Uwielbiam te nasze starachowickie awantury o NIC – mówi prezydent

I przedstawia STAR-a, który stanie na rondzie Solidarności.
– Na terenie naszego miasta pojawi się kolejny wyremontowany STAR. Tym razem z zabudową koparki. To wszystko dzięki uprzejmości właścicieli i pracowników starachowickiej firmy STAR SAN DUO – dodaje prezydent, który spotkał się także w Janem Sewerynem, Pawłem Rdzankiem i Marianem Ferencem i rozwiał wszelkie wątpliwości co do modelu, który ma stanąć na rondzie.
Spotkanie było odzewem na pismo przewodniczącego NSZZ „Solidarność” w MAN Bus Jana Seweryna.
– Prezydent zdecydowanie zaprzeczył tym informacjom, ale jednocześnie stwierdził, że w miejscu o którym mowa ustawiony zostanie inny „STAR” – pisze do redakcji Jan Seweryn. Wciąż jednak kwestią sporną pozostaje miejsce usytuowania STAR-a.
– Jako przedstawiciele „Solidarności” sprzeciwialiśmy się instalowaniu tam jakichkolwiek obiektów. Uważamy, że obniży to rangę Kamienia „Solidarności”. Prezydent stwierdził, że decyzja jest nieodwołalna, prace mające na celu przygotowanie miejsca już się rozpoczęły. Marek Materek zadeklarował, że Urząd Miasta jest skłonny do pomocy przy uporządkowaniu miejsca w którym stoi Kamień „Solidarności”. Według Prezydenta obydwa obiekty tzn. Kamień „Solidarności” i „STAR” nie kolidują ze sobą, a nawet uzupełniają się. Co by nie mówić, podczas spotkania nie udało się doprowadzić do tego, że Urząd Miasta wycofa się z pomysłu instalowania „STARA” obok Kamienia „Solidarności”. Spotkanie przedstawicieli „Solidarność” z Prezydentem nie spowodowało zmian decyzyjnych. , Urząd Miasta zmienił zdania co do tego, że miejsce, w którym ma stanąć „STAR” jest niewłaściwe – dodaje przewodniczący Solidarności Jan Seweryn.