Getting your Trinity Audio player ready...
|
Na ubiegłotygodniowy przetarg dotyczący przebudowy starachowickiego rynku wpłynęło 13 ofert. Duże zainteresowanie oznacza długie analizy dokumentów, dlatego trudno powiedzieć, kiedy poznamy firmę, która nada ładny wygląd naszej zaniedbanej „starówce”.
Na poprzedni przetarg, który nie został rozstrzygnięty z powodu niedoborów w miejskiej kasie, także wpłynęło 13 ofert.
– Znów jest ich tyle samo, ale nie do końca od tych samych firm – mówi GAZECIE Paweł Żmudziński, naczelnik Wydziału Rozwoju Miasta.
– Rozpiętość finansowa ofert jest dość zróżnicowana. Najtańsza opiewa na 20 mln 110 tys. zł. Cztery propozycje zawierają ceny do 21 mln zł, a najdroższa przekracza 29 mln zł – podaje przykłady naczelnik.
Podkreśla jednak, że są to dane, które podały firmy, a te mogły się pomylić. Rzeczywista wartość ofert będzie znana po szczegółowej analizie dokumentów złożonych przez oferentów.