|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Do śmiertelnego w skutkach wypadku doszło we wtorek, około godziny 13.00 na na drodze leśnej między Kałkowem a Stykowem.
– 26 -letni kierujący samochodem dostawczym renault kangoo, mieszkaniec gminy Brody, z nieustalonych przyczyn, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w drzewo. Nieprzytomnego mężczyznę przewieziono do szpitala w Starachowicach. Po godzinie 20.00, w wyniku odniesionych obrażeń, zmarł – mówi rzecznik prasowy starachowickich policjantów, starszy sierżant Paweł Kusiak.
Policjanci, którzy byli na miejscu zdarzenia prowadzili czynności wyjaśniające, które mają na celu ustalić przebieg i okoliczności tego wypadku.
Kilka godzin później, po godzinie 18.00, doszło do potrącenia pieszej na pasach skrzyżowania Alei Armii Krajowej z ulicą Reja (przejście przy Stokrotce).
– Kierujący pojazdem renault 79 – letni kierowca, mieszkaniec Starachowic, potrącił 68 – letnią starachowiczankę. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca nie ustąpił pierwszeństwa pieszej, która już znajdowała się na przejściu. Kobieta została zabrana do szpitala, gdzie została przyjęta na oddział ortopedii – mówi rzecznik Kusiak.
Kierowca w chwili zdarzenia był trzeźwy, zatrzymano mu prawo jazdy kategorii B, a sprawa trafi do sądu.
Tego samego dnia doszło również do kolizji na skrzyżowaniu drogi powiatowej ze Starachowic w stronę Lubieni, na zjeździe do miejscowości Lipie. Zdarzenie miało miejsce około godziny 16.00. Sprawczyni, 47-letnia kobieta kierująca samochodem marki ford, nie ustąpiła pierwszeństwa jadącej volkswagenem passatem 34-latce, podróżującej z 7- letnim dzieckiem. Dziewczynka została zabrana do szpitala. Na szczęście, nie doznała obrażeń i została zwolniona do domu.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy kobiecie z forda i sprawa trafi do sądu. Obie kobiety były trzeźwe.
W ten feralny wtorek odnotowano jeszcze pięć kolizji (na ul. Radomskiej, Majówka, Lipowej i Szkolnej w Starachowicach oraz w Wąchocku), które skończyły się mandatami.
(azab)
Do śmiertelnego wypadku doszło na drodze leśnej między Stykowem a Kałkowem
W wyniku odniesionych obrażeń 26 – letni kierowca zmarł w szpitalu
