|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Śledczy prowadzą intensywne śledztwo w sprawie śmierci 30 – latka. Nad ranem 28 lipca br. do starachowickich policjantów dotarło zgłoszenie o leżącym na ulicy Dwernickiego zakrwawionym mężczyźnie. Z obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala w Starachowicach, a następnie do Kielc. Niestety, mimo natychmiastowej pomocy medycznej, zmarł we wtorek (30 lipca).
– Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach wykonali na miejscu oględziny, został zabezpieczony monitoring z pobliskich kamer. Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej prowadzimy czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia – powiedział GAZECIE st. sierż. Paweł Kusiak, rzecznik starachowickiej policji.
Funkcjonariusze przeprowadzili rozmowy z mieszkańcami tej dzielnicy i na ich podstawie oraz fotografii mężczyzny ustalili, że 30-latek mieszkał w Starachowicach. W środę (31 lipca br.) przeprowadzono sekcję zwłok.
– Prowadzimy czynności, które mają na celu określić charakter obrażeń, które doprowadziły do śmierci mężczyzny. Czy zgon nastąpił na skutek zadania ran przez inną osobę, czy jest wynikiem nieszczęśliwego upadku. Na obecnym etapie postępowania nie jesteśmy w stanie wykluczyć żadnej z tych wersji – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, Daniel Prokopowicz.
Czynności wyjaśniające trwają, poszukiwani są świadkowie zdarzenia. Śledczy starają się dotrzeć do jak największego grona osób, które mogły mieć kontakt z mężczyzną. Na wynik dodatkowych badań zleconych przez prokuraturę trzeba będzie jednak poczekać kilka tygodni. Postępowanie prowadzone jest w związku z art. 156 § 3 Kodeksu Karnego – spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
