Amfetamina w… kominie

Nawet tak pomysłowa skrytka nie zmyliła funkcjonariuszy i znaleźli ponad 1,5 kilograma amfetaminy u mieszkańców Starachowic.
Byli bacznie obserwowani przez kieleckich funkcjonariuszy z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji. Podejrzewali, że 23 i 30-latek mogą posiadać znaczne ilości narkotyków i – po zebraniu dowodów – zatrzymali mężczyzn 16 czerwca br.- Po południu funkcjonariusze weszli na posesję 23-letniego mężczyzny. Zastali w pomieszczeniu gospodarczym właściciela i 30-latka. W trakcie przeszukania stróże prawa w łóżku znaleźli ukrytą plastikową torbę w której znajdowało się około 1 kg białej substancji. Po badaniach okazało się, że jest to amfetamina – mówią kieleccy policjanci.Szukali jednak dalej narkotyków i intuicja ich nie zawiodła.- W trakcie przeszukania policjanci ustalili, że część narkotyków może być ukryta w przewodzie kominowym. Przy użyciu kilofa odkuli część komina i wyjęli worek foliowy, w którym znajdowało się pół kilograma amfetaminy – dodają kieleccy funkcjonariusze.Okazało się też, że to nie był pierwszy konflikt z prawem 30-latka. Był bowiem poszukiwany do odbycia kary 6-miesięcznego pozbawienia wolności, a na dodatek podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania policjanci znaleźli kolejne 4 gramy amfetaminy oraz osiem sztuk amunicji.- Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzut udziału w obrocie znacznej ilości narkotyków, za co może grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące – informują policjanci.(mp)