ATAKUJĄ „NA WNUCZKA” I „NA POLICJANTA”

W ciągu zaledwie kilku ostatnich dni na terenie naszego powiatu odnotowano kilkanaście prób wyłudzeń pieniędzy. Oszuści używali różnych scenariuszy i metod.
Ponad 126 tys. złotych straciła 4 kwietnia br. 83-letnia mieszkanka Kielc oszukana metodą „na wnuczka”. Odebrała telefon, uwierzyła dzwoniącemu, że syn miał wypadek i oddała oszustowi dorobek życia. To chyba najwyższa kwota ukradziona tą metodą w Kielcach. U nas też grasowali i grasują nadal.W miniony poniedziałek znów odnotowaliśmy na terenie naszego powiatu próby wyłudzeń pieniędzy tzw. metodą „na wnuczka”. Tym razem były to trzy próby, a jedna z nich niemal skończyła się przekazaniem pieniędzy oszustom.Przypomnijmy, że tydzień wcześniej, również w poniedziałek, takich prób było 10. Oszuści nie zrażają się niepowodzeniami i przeprowadzają skomasowane ataki jednego dnia. Działają szybko, a jak coś idzie nie tak, kończą rozmowę i znikają. Używają telefonów na kartę, często sieci zagranicznych przez co szybkie namierzenie ich jest utrudnione, dlatego tak ważna jest czujność. Na chwilę straciła ją jedna z mieszkanek naszego miasta i o mały włos nie przekazała oszustom oszczędności życia.3 kwietnia br. w godzinach dopołudniowych do 86-letniej mieszkanki Starachowic zadzwonił mężczyzna, który podawał się za policjanta. Tym razem scenariusz był nieco inny niż w tego typu przypadkach, ale cel miał identyczny. Rzekomy policjant poinformował seniorkę, że prowadzi śledztwo w sprawie grupy osób, które okradają konta internetowe.- W dalszej rozmowie wypytywał seniorkę o konta i ilość zgromadzonych pieniędzy. Potem polecił kobiecie, aby wypłaciła swoje oszczędności – około 35.000 zł, z jednego konta i ulokowała je na drugim podając wskazany przez niego nr telefonu jako dostęp do tego rachunku bankowego. 86-latka w pewnym momencie zaczęła podejrzewać, że może to być oszustwo i zwróciła się o pomoc do swojego wnuczka, który natychmiast rozłączył połączenie z rzekomym policjantem. O zdarzeniu poinformowano dyżurnego naszej komendy – relacjonuje asp. Monika Kalinowska, oficer prasowy KPP Starachowice.Dwie kolejne próby oszustwa odnotowane w tym dniu prawdopodobnie były sprawką tego samego oszusta. Mężczyzna w ten sam sposób zaczynał rozmowę, ale obydwie mieszkanki naszego miasta powiedziały, że konta internetowego nie mają i… rozmówca się rozłączył.- Złodzieje nie mają żadnych skrupułów i są coraz bardziej bezwzględni. Pod różnymi pretekstami wyłudzają często spore sumy pieniędzy. Najczęściej dzwonią do osób starszych, podając się za wnuczka, znajomego lub kuzyna, czy też policjanta. Apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z nieznajomymi osobami. We wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach, należy niezwłocznie skontaktować się z policją, dzwoniąc po numer alarmowy 997 lub 112, a także przekazać swoje uwagi i spostrzeżenia dzielnicowemu. Należy również pamiętać, by pod żadnym pozorem nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy osobiście, jak również nie wpuszczać ich do mieszkań – apeluje asp. Kalinowska.Właśnie pod kątem tego typu oszustw policjanci prowadzą projekt Cyberbank, który ma uświadamiać społeczeństwo jak bezpiecznie korzystać z bankowości internetowej i nie trafić do statystyk jako ofiara oszustwa. Inauguracyjne spotkanie projektu odbyło się w siedzibie Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W spotkaniu wziął udział m.in. I zastępca komendanta Wojewódzkiego Policji insp. Artur Bielecki oraz dyrektor Oddziału Okręgowego NBP w Kielcach Grzegorz Kłaczkiewicz.- W realizację tego przedsięwzięcia są zaangażowani funkcjonariusze Wydziału do walki z Cyberprzestępczością, Wydziału Prewencji oraz Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Projekt przewiduję m.in. zorganizowanie warsztatów dla seniorów zamieszkujących w województwie świętokrzyskim – mówi M. Kalinowska.- Pomimo wielu apeli i prowadzonych kampanii informacyjnych, każdego miesiąca odnotowujemy oszustwa na szkodę seniorów, gdzie przestępcy posługują się metodą „na wnuczka” bądź coraz popularniejszą „na policjanta”. W 2015 roku na terenie województwa świętokrzyskiego odnotowaliśmy 244 tego typu przestępstwa. W 24 przepadkach seniorzy uwierzyli oszustom i przekazali im łącznie blisko 500 tysięcy złotych. W 2016 roku 109 razy zostaliśmy zawiadomieni, iż ktoś podszywał się pod jednego z członków najbliższej rodziny bądź funkcjonariusza policji. Mimo znacznego spadku tego typu czynów, świętokrzyscy funkcjonariusze są świadomi, że w tym zakresie jest jeszcze wiele do zrobienia – informuje Monika Kalinowska.(mp)