Mieszkańcy Starachowic sprzeciwiają się uciążliwej działalności tartacznej przy ulicy Kanałowej. Hałdy zrębków drewna stają się miejscem niebezpiecznych zabaw dla dzieci, a donośny hałas i dym budzą obawy o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców. Władze otrzymały protesty i żądania zaprzestania tej działalności.

„BAR” POD CHMURKĄ?

Getting your Trinity Audio player ready...

Wraz z nadejściem ciepłych dni zwiększa się liczba amatorów spożywania alkoholu w plenerze, co odczuli już nie raz również mieszkańcy ulicy Radomskiej i Konstytucji 3 Maja w Starachowicach.
Upatrzyli sobie szczególnie cztery budynki, pod którymi notorycznie się gromadzą grupki pijących – skarżyła się GAZECIE starachowiczanka. Popalają papierosy, a co i rusz z ich ust padają niezbyt cenzuralne słówka. Powiedziała nam również, że zdarzały się nawet przypadki zasypiania na pobliskiej ławeczce i ubolewa nad bezsilnością służb mundurowych, które przyjeżdżają, porozmawiają i odjeżdżają.
-W zeszłym roku mieliśmy dużo zgłoszeń od mieszkańców w związku ze spożywaniem alkoholu , używaniem słów wulgarnych, zaśmiecaniem i zanieczyszczaniem terenu oraz gromadzeniem się osób zakłócających porządek publiczny. To spowodowało, że została sporządzona karta zadań stałych. Przez miesiąc teren ten był co najmniej dwa razy dziennie patrolowany przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej, co poskutkowało tym, że pouczono 20 osób, a w stosunku do 9 wszczęto postępowanie. Teren ten znajduje się pod szczególnym nadzorem strażnika rewirowego w trakcie pieszej służby patrolowej – powiedział GAZECIE rzecznik prasowy Straży Miejskiej Paweł Jamski.
Patrol ma podstawę do podjęcia interwencji wtedy, kiedy na miejscu zdarzenia potwierdzi fakt naruszenia przepisów. Jeżeli nie, to strażnicy mogą tylko wylegitymować osoby – wyjaśnia interweniującej GAZECIE Paweł Jamski. Najlepiej każdy taki przypadek zgłosić do komendy SM osobiście, bo anonimowe interwencje często się nie potwierdzają.
– Pragnę zaznaczyć że rozwiązywanie takowych problemów nie musi od razu kończyć się mandatem czy skierowaniem sprawy do sądu, istnieją jeszcze inne formy oddziaływania wychowawczego np. pouczenie, przeprowadzenie rozmowy, zwrócenie uwagi – dodał Paweł Jamski.
Z równie obszernych wyjaśnień oficera prasowego KPP Starachowice Moniki Kalinowskiej wynika, że od 1 maja do 26 czerwca br. nie było konkretnego zgłoszenia o zakłócaniu porządku w podanych miejscach, a gdyby, to każde sprawdzane jest przez patrol funkcjonariuszy.
-Jeżeli z naszych analiz wynika, że w jakimś rejonie obserwuje się nasilenie zjawisk zwiększonej ilości interwencji policji w stosunku do innych rejonów miasta, to właśnie tam kierowane są większe siły. Od 1 stycznia br. podjęto interwencje wobec 1124 osób naruszających przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. W wyniku kontroli mandatami ukarano 750 osób, 350 pouczono, a wobec 13 sprawców skierowano wniosek do sądu o ukaranie. Policja reaguje na każde zgłoszenie – zapewnia Monika Kalinowska.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *