|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Ruszyły wspólne patrole celników i Straży Miejskiej w Starachowicach. Funkcjonariusze pojawili się już na targu, kontrolując stoiska nie tylko pod kątem nielegalnego handlu alkoholem i papierosami, ale także leków z niewiadomych źródeł.
Sygnałów o sprzedaży leków na placu targowym w Starachowicach jest coraz więcej.- Nie jest to miejsce do sprzedawania medykamentów. Kupując je na bazarach, poza kontrolą lekarza, możemy narazić się na niebezpieczeństwo dla zdrowia, a nawet życia. Kupujący nie zastanawiają się, że to co jednemu pomaga, innemu może zaszkodzić. Trzeba zdawać sobie też sprawę, że leki zawierające sterydy albo hormony powinny być przechowywane w niższych temperaturach – mówi Waldemar Jakubowski, komendant Straży Miejskiej w naszym mieście.Podczas kontroli strażnicy zwracają także uwagę na wyroby alkoholowe i tytoniowe, które nie mają akcyzy. Sprawdzają też przestrzeganie zapisów konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami, gatunków zagrożonych wyginięciem – CITES. Dzięki dobrej współpracy obu jednostek, możliwe jest bieżące realizowanie zadań np. z zakresu identyfikacji miejsc, w których prowadzone są też gry hazardowe na automatach, ale też planowanie nowych, co – jak zapewnia komendant – będzie odbywało się regularnie.(An)
