|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Wypadek był splotem nieszczęśliwych zdarzeń. 48-letni kierowca dostawczego volkswagena jechał od Ambrożowa w kierunku Nowego Bostowa, w przeciwnym kierunku poruszał się kilkutonowy DAF, za którego kierownicą siedział 27-latek. W pewnym momencie, spod pobliskiego sklepu, nagle wyjechał samochód osobowy i wymusił pierwszeństwo na prawidłowo jadącym volkswagenie. 48-letni kierowca chcąc uniknąć zderzenia zjechał na lewy pas ruchu i… zderzył się z Tirem.
Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci, strażacy i medycy. 47-latek kierujący volkswagenem był uwięziony w pojeździe, wydostali go strażacy, a karetka pogotowia ratunkowego zabrała go do szpitala. Natomiast 27-letniemu kierowcy DAF-a nic się nie stało. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i zneutralizowali płyny eksploatacyjne, które wydobyły się z obu pojazdów. Policjanci natomiast zdecydowali się całkowicie zamknąć ruch na tym odcinku, w obu kierunkach. Pojazdy kierowane były na objazdy.
Na pewno duże znaczenie w wyjaśnieniu dokładnych okoliczności tego zdarzenia – 12 czerwca – będą miały zeznania świadków, jak również obu kierowców, którzy byli trzeźwi. Policjantom jak na razie nie udało się ustalić personaliów kierowcy, który miał wyjeżdżać spod pobliskiego sklepu. Wiadomo jedynie, że auto, którym się poruszał, było koloru czerwonego. Na pewno tę wersję wydarzeń sprawdzać będą śledczy, a jeśli tak było, kierowca może być sprawcą wypadku i poniesie konsekwencje.
