Getting your Trinity Audio player ready...
|
W środę (1 grudnia) późnym wieczorem w Starachowicach, postawą godną naśladowania wykazało się dwóch mężczyzn. Widząc kierowcę forda, prowadzącego auto całą szerokością drogi, doprowadzili do jego zatrzymania. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
– W środę, po godzinie 21, do dyżurnego starachowickiej komendy wpłynęło zgłoszenie, że po jednej z ulic na terenie miasta, całą szerokością drogi porusza się kierujący fordem. W czasie swojej jazdy, wjechał na chodnik uszkadzając znak informacyjny oraz słup oświetleniowy. Natychmiast na miejsce interwencji zostali skierowani policjanci. Dwóm świadkom udało się zatrzymać nieodpowiedzialnego kierującego i uniemożliwić mu dalszą jazdę samochodem – informuje oficer prasowy KPP w Starachowicach, mł. asp. Paweł Kusiak. – Gdy po chwili mundurowi dotarli na miejsce, okazało się, że ujęty 63-latek miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, a pojazd odholowany na policyjny parking – dodaje rzecznik.
Teraz 63-latek będzie odpowiadał za kolizję oraz jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.