Odsłuchaj całą treść artykułu, możesz nawet zablokować ekran!
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Starachowiccy policjanci ukarali mandatem karnym swojego kolegę po fachu, który był na służbie. Wszystko przez kolizję z udziałem służbowego radiowozu, do jakiej doszło na ul. Ostrowieckiej.
Radiowóz jechał o godz. 6.00 rano w miniony wtorek z Komisariatu Policji w Bodzentynie do starachowickiej jednostki. Niestety, funkcjonariusz kierujący pojazdem nie zaliczy tego dnia do udanych. Już na terenie naszego powiatu, na ul. Ostrowieckiej, policjant chcąc uniknąć zderzenia z wbiegającym na jezdnię psem wjechał w wysepkę dla pieszych i uszkodził znajdujący się tam znak drogowy.
– Pojazd służbowy został nieznacznie uszkodzony i nikomu nic się nie stało, w związku z tym zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję, a kierującemu funkcjonariuszowi starachowiccy policjanci nałożyli mandat w wysokości 220 złotych i 6 punktów karnych – powiedział GAZECIE podinsp. Aleksy Hamera, naczelnik Wydziału Prewencji KPP Starachowice.