Mieszkańcy Starachowic sprzeciwiają się uciążliwej działalności tartacznej przy ulicy Kanałowej. Hałdy zrębków drewna stają się miejscem niebezpiecznych zabaw dla dzieci, a donośny hałas i dym budzą obawy o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców. Władze otrzymały protesty i żądania zaprzestania tej działalności.

POMOC NADESZŁA W ODPOWIEDNIM MOMENCIE

Getting your Trinity Audio player ready...

W minioną środę (12 maja), do dzielnicowego z Komisariatu Policji w Brodach zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że nie ma kontaktu ze swoim wujem. Pod wskazany adres skierowano policjantów
– W środowe przedpołudnie na numer służbowy dzielnicowego z Komisariatu Policji w Brodach zadzwoniła kobieta, która przekazała informację, że nie ma kontaktu ze swoim samotnie mieszkającym 66-letnim wujem – relacjonuje sierż. szt. Paweł Kusiak, rzecznik prasowy KPP w Starachowicach. – Pod wskazany przez kobietę adres, natychmiast pojechali dzielnicowi, którzy pełnili służbę w pobliskim rejonie. Mundurowi w domu zastali na podłodze nieprzytomnego 66-latka.
Paweł Kusiak dodaje, że policjanci udzielili mężczyźnie pomocy przedmedycznej oraz wezwali na miejsce interwencji załogę pogotowia ratunkowego, a do czasu jej przybycia kontrolowali czynności życiowe mężczyzny. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji dzielnicowych, mężczyzna został przewieziony do szpitala.
– Warto wiedzieć, że każdy z nas dzięki aplikacji „Moja Komenda” może wyszukać swojego dzielnicowego, który w razie potrzeby zawsze udzieli pomocy. W aplikacji można również odnaleźć najbliższą jednostkę Policji, dowiedzieć się jak do niej dojechać, uzyskać pełne dane teleadresowe, zadzwonić bądź wysłać wiadomość e-mail – informuje rzecznik starachowickich policjantów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *