Spłonęły połacie traw i młodnika

Getting your Trinity Audio player ready...

Zagrożenie zlokalizował obserwator na dostrzegalni i wezwał na odsiecz strażackie zastępy.
Ponad 30 strażaków walczyło w miniony wtorek (8 sierpnia) z ogromnym pożarem w Jagodnem. Najpierw ogniem objęte zostały trawy, ale błyskawicznie płomienie przeniosły się na dwa pobliskie młodniki. Spłonęło 1,5 ha traw i hektar lasu. Akcję utrudniał silnie wiejący wiatr, który powodował szybkie przemieszkanie się płomieni.
– Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Podano łącznie cztery prądy wody w natarciu na oba kompleksy leśne. Samolot gaśniczy dokonał trzech zrzutów wody na południową część lasu – relacjonuje mł. bryg. Marcin Nyga.
Zagrożenie udało się opanować dopiero po trzech godzinach. W akcji gaśniczej brały udział trzy zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej ze Starachowic oraz zastępy z OSP, z Mirca, Gadki, Tychowa Starego, Trębowca i Osin. Niewykluczone, że przyczyną było podpalenie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *