Getting your Trinity Audio player ready...
|
Strażacy, policja i pogotowie ruszyli z pomocą mężczyźnie, który – jak twierdzili sąsiedzi – od trzech dni nie wychodził z mieszkania. Niestety, było za późno, 60 -latek już nie żył.
W miniony poniedziałek około godz. 19.00 policja odebrała zgłoszenie ze straży pożarnej o pomoc przy wejściu do mieszkania przy ulicy Kopalnianej, w którym mógł się znajdować właściciel. Służby wezwali sąsiedzi, zaniepokojeni jego zniknięciem. Mężczyzna nie wychodził ponoć z mieszkania od trzech dni. Nie dawał też znaku życia. Funkcjonariusze wyważyli więc drzwi i weszli do środka. Na podłodze w pokoju znaleźli zwłoki mężczyzny. 60 – letniemu właścicielowi nie można było już pomóc. Lekarz stwierdził jedynie zgon z przyczyn naturalnych. Wykluczono też na początku, by ktoś się do tego przyczynił.