Strzelali w szyby wiat przystankowych

Getting your Trinity Audio player ready...

Prawdopodobnie ci sami sprawcy, w nocy z 2 na 3 maja br., zdewastowali w Starachowicach i gminie Mirzec wiaty przystankowe i  uszkodzili autobus. Roztrzaskane szyby w wiatach zauważyli policjanci patrolujący miasto.
Wandale zniszczyli aż 9 wiat przystankowych, m.in. na ul. Iłżeckiej, Piłsudskiego, Armii Krajowej, Majówka i Mrozowskiego. Uszkodzili też szybę w autobusie prywatnej firmy. Koszt naprawy 10 szyb w 9 wiatach szacuje się na 4300 złotych. Zdenerwowania z zaistniałej sytuacji nie ukrywa prezes MZK Starachowice, Ryszard Staszowski.
– Przez te działania straty poniesie spółka, bo co prawda mamy ubezpieczenie, ale przez takie działanie na pewno wzrośnie nam składka i będziemy płacić więcej. Teraz czekamy na opinię biegłego rzeczoznawcy z firmy ubezpieczeniowej, która wyceni straty, aby wypłacić nam odszkodowanie. Kiedy formalności zostaną załatwione, przystąpimy do remontów – powiedział GAZECIE Ryszard Staszowski.
Okazuje się, że tej samej nocy podobne dewastacje miały miejsce na terenie gminy Mirzec. Tam zniszczono 6 szyb w 4 wiatach przystankowych. Policjanci podejrzewają, że to działania tych samych sprawców. Prawdopodobnie poruszali się samochodem i z wiatrówki ostrzelali wiaty przystankowe. Sprawcom grozi za to do 5 lat więzienia.
– Przypuszczamy, że wszystkich zniszczeń dokonali ci sami sprawcy. Wynika tak z rodzaju uszkodzeń, jakie powstały prawdopodobnie przez użycie broni pneumatycznej. Aktualnie prowadzimy czynności zmierzające do ustalenia sprawców – powiedziała asp. Monika Kalinowska, oficer prasowy KPP Starachowice.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *