Getting your Trinity Audio player ready...
|
55-letni mężczyzna ostatni raz widziany był 7 maja br. na terenie swojej posesji. Od tamtej pory ślad po nim zaginął. Rodzina przez kilka dni prowadziła poszukiwania na własną rękę. Bez rezultatu. Złożyła zawiadomienie o zaginięciu w starachowickiej Komedzie Powiatowej Policji. Informacja pojawiła się również w lokalnych mediach. Rozpoczęto poszukiwania. Niestety, ich finał okazał się tragiczny.
– Wczoraj (środa, 12 maja), po godzinie 21. jeden z członków rodziny, w lesie na terenie gminy Pawłów, znalazł ciało zaginionego mężczyzny – relacjonuje Gazecie, sierż.szt. Paweł Kusiak, rzecznik KPP w Starachowicach. – Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Starachowicach.