URATOWAŁ ŻYCIE MĘŻCZYŹNIE

– Połknąłem garść pigułek, chcę odebrać sobie życie, mam w ręku nóż – usłyszał w słuchawce telefonu mł. asp. Łukasz Grudniewski, który w nocy z 10 na 11 marca br. pełnił służbę na stanowisku zastępcy dyżurnego w Komendzie Powiatowej Policji w Starachowicach. Funkcjonariusz skutecznie odwiódł mężczyznę od realizacji dramatycznego”pomysłu”.
– W nocy z poniedziałku na wtorek zadzwonił do nas mężczyzna, jak się okazało 42 – letni mieszkaniec Starachowic, który twierdził, że połknął garść tabletek a teraz ma zamiar śmiertelnie okaleczyć się nożem, który trzyma w ręku – mówi GAZECIE Łukasz Grudniewski.Funkcjonariusz od razu podjął czynności, by ustalić dane personalne i adres desperata. Nie tracąc z nim kontaktu telefonicznego o zdarzeniu natychmiast powiadomił patrol policji.- Rozmawiałem z nim w taki sposób, aby odwrócić jego uwagę od noża, który trzymał w ręku. Przez około 15 minut mówiliśmy o wszystkim, mężczyzna w miarę spokojnie i sensownie – relacjonuje policjant, który słysząc w słuchawce telefonu pukanie do drzwi desperata, poprosił by je otworzył i wpuścił do środka policjantów. Łukasz Grudniewski zakończył rozmowę z mężczyzną dopiero wtedy, kiedy usłyszał, że policjanci są już w mieszkaniu 42 – latka. Dyżurny wezwał także karetkę pogotowia, której załoga zabrała desperata do szpitala.- Każdy taki przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, ale procedura postępowania jest taka sama: najważniejsze jest ustalenie danych osobowych i miejsca przebywania osoby. Kilkakrotnie odbierałem już telefony od osób chcących popełnić samobójstwo, ale ten przypadek był w jakiś sposób szczególny, ponieważ mężczyzna poczynił już kroki (wziął pigułki), aby samobójstwo popełnić – tłumaczy Łukasz Grudniewski, który służbę w policji pełni od 12 lat, a w tut. KPP pracuje od 2011 roku. I ma na koncie niejedno uratowane ludzkie życie. W ciągu trzech ostatnich miesięcy odnotowano aż 185 prób samobójczych oraz samobójstw w naszym regionie, to o 63 więcej niż jeszcze w ubiegłym roku.- Najważniejszym czynnikiem, poprzedzającym zamach na własne życie, jest utrata nadziei. Nawet głęboka rozpacz, ale powiązana z nadzieją, zapobiega samobójczym zamachom. Jeśli masz wątpliwości jak postąpić, potrzebujesz rady – zadzwoń pod 195 25, całodobowy, bezpłatny telefon zaufania – apeluje rzecznik starachowickiej policji Monika Kalinowska.(Kas)