Powitał na świecie Wojtuś Pałasz, syn Agnieszki Pałasz ze Starachowic, ważący 2950 g i mierzący 50 cm. Niech te pierwsze dni maluszka będą napełnione radością i miłością!

WŁAMYWACZE ZA KRATKAMI

Getting your Trinity Audio player ready...

Trzy miesiące spędzi w areszcie 41-letni mężczyzna, podejrzewany o kilka przestępstw, dokonanych w Starachowicach i Wąchocku. Działał w recydywie, więc grozi mu nawet 15 lat za kratkami.
Mężczyzna, jak podejrzewa policja, działał już jakiś czas. Pechowa okazała się jednak dla niego akcja z 12 czerwca, kiedy to razem z kolegą zakradł się do jednego z domów w gminie Wąchock i wyniósł ze środka zegarek, różańce, kluczyki do samochodu i telefon komórkowy oraz 80 zł. Kiedy złodzieje opuszczali mieszkanie zostali zauważeni przez właścicielkę, która powiadomiła policję.
Zabezpieczono ślady, przesłuchano świadków, ustalono rysopis sprawców i błyskawicznie rozpoczęto poszukiwania. Jeszcze tego samego dnia, będąc na interwencji w innym z domów w tej samej gminie, funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, odpowiadającego rysopisowi . Znaleźli tam również rzeczy pochodzące z opisanego przestępstwa. W związku z tą sprawą zatrzymany został 41-letni mężczyzna. Jak się okazało, dobrze znany starachowickim stróżom prawa. Mundurowi podejrzewają go również o  popełnienie kilku innych kradzieży z włamaniem na terenie Wąchocka i Starachowic.
W miniony poniedziałek Sąd Rejonowy w Starachowicach zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla niego, choć – jak podkreślają funkcjonariusze – może mu grozić nawet 15 lat pozbawienia wolności, z uwagi na to, że działał w warunkach recydywy.
Nie było to to zresztą jedynie aresztowanie za serię włamań, jakie ostatnio nękają mieszkańców naszego powiatu. Tydzień wcześniej funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczości Nieletnich zatrzymali dwóch starachowiczan (19 i 27 lat), podejrzanych o kradzieże z włamaniem do sklepów i  mieszkania na terenie miasta. Wobec młodszego prokurator zastosował dozór policyjny, a starszy trafił do aresztu, gdzie – jak powiedziała GAZECIE Monika Kalinowska, rzecznik prasowy starachowickiej policji – odbywa karę za podobne przestępstwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *