|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Jechał „na bani ”
W niedzielę, 27 maja funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Brodach zatrzymali w Lubieni 24 – letniego kierowcę motoroweru, który – jak się okazało – miał ok. 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Był to mieszkaniec Brodów.
Zniszczyli „polo”
W nocy z poniedziałku na wtorek, wandale uszkodzili „volkswagena polo”, stojącego przy ulicy Sienkiewicza w Starachowicach. Porysowali lakier, maskę, pokrywę od silnika, zderzak na całej długości oraz przedni błotnik. 22 – letni właściciel wycenił straty na ok. 1500 zł.
Oszukani w sieci
71-letni mieszkaniec Starachowic padł ofiarą oszustów w internecie. Zamówił na jednym z portali 42 akumulatorki, za które zapłacił 290 zł. Mimo przelania pieniędzy na konto, nigdy ich nie otrzymał. Podobny los spotkał 39-letniego starachowiczanina, który w taki sam sposób zamówił grę komputerową. Łącznie z przesyłką zapłacił za nią 180 zł i do chwili obecnej nie widział jej jeszcze na oczy. Sprawą oszustw zajęła się już policja.
Ukradziono rower
W nocy z czwartku na piątek, z niezamkniętego pomieszczenia gospodarczego w Parszowie, ukradziono rower wartości 400 zł. Należał do 43–letniej kobiety.
Potrącił pieszego i uciekł
W sobotę, ok. godz. 14.30 na ulicy 1 Maja w Starachowicach doszło do potrącenia 35–letniego mieszkańca gminy Mirzec. Z urazem nogi i głowy trafił do szpitala. Sprawcą, jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, jest 59 – letni starachowiczanin, kierujący „audi”, który oddalił się z miejsca zdarzenia. Po kilkunastu minutach udało się go jednak zatrzymać. Okazało się, że miał w organizmie ok. 0,6 promila alkoholu.
Znęcali się nad bliskimi
Trzy miesiące spędzi w areszcie 26-letni starachowiczanin podejrzany o znęcanie się nad matką. Prawdopodobnie ją pobił, próbując wymusić 10 zł. O zastosowaniu aresztu zdecydował w środę Sąd Rejonowy w Starachowicach. W czwartek natomiast, 65-letni mieszkaniec został objęty dozorem, bo podejrzany jest o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad żoną i małoletnią córką. Jak informuje policja, prokurator nakazał mu opuścić mieszkanie i zakazał kontaktu z pokrzywdzoną.
