Getting your Trinity Audio player ready...
|
Zwłoki na posesji
22 stycznia br. przed godz. 6.00 policja została powiadomiona o leżących na posesji w Rzepinie Drugim zwłokach. Wezwany lekarz stwierdził, że mężczyzna nie żyje. Zmarły to 34-latek z gminy Pawłów. Wstępnie wykluczono, by do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Przyczyny wyjaśnia jednak nadal Prokuratura Rejonowa w Starachowicach.
Pijany na drodze
43-latek kierujący pojazdem opel vectra wyprzedził w miejscu niedozwolonym (podwójna linia ciągła) w Wąchocku nieoznakowane auto KPP Starachowice i został zatrzymany przez patrol. Okazało się, że mężczyzna ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Do zdarzenia doszło w ubiegłą niedzielę przed godz. 11.00.
Majsterkowicz w akcji
21 stycznia br. tuż przed godz. 9.00, ukradziono z terenu jednej z firm w mieście wkrętarkę elektryczną wraz z akumulatorami. Były w szafie narzędziowej, a ich wartość to 1500 złotych.
Porysował auto
W tym samym dniu po godz. 15.30, na jednym z parkingów w mieście, ktoś uszkodził powłokę lakierniczą samochodu marki audi. 46-latka oszacowała stratę na 1500 złotych.
Feralne przejście
22 stycznia br. około godziny 7.00,kierujący skodą 46-letni mężczyzna potrącił na przejściu dla pieszych, w okolicy Tesco przy ul. Radomskiej. 44-latkę. Z obrażeniami trafiła do szpitala.
Na podwójnym gazie
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach dostali 22 stycznia br. informację o tym, że po ulicach miasta jeździ auto, którego kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Podczas zatrzymania do kontroli, 31-latek kierujący peugeotem, najpierw próbował ominąć radiowóz, ale się zatrzymał. Nie chciał jednak otworzyć drzwi, później wyjść z auta i stawiał opór funkcjonariuszom. Udało mu się ruszyć kilka metrów i podczas manewru docisnął interweniującego policjanta drzwiami swojego pojazdu do radiowozu, a kolejnego próbował przejechać. Został obezwładniony. Okazało się, że 31-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego stracił uprawnienia do kierowania pojazdami w ubiegłym roku i to za jazdę pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że i tym razem miał go blisko 2 promile w organizmie. Został osadzony w policyjnym areszcie, a auto odholowano na policyjny parking. Sprawa będzie miała ciąg dalszy w sądzie.
Doładował się?
23 stycznia br. po godz. 8.40, nieznany sprawca włamał się w gminie Nowa Słupia, do zewnętrznej szafy z urządzeniami jednej z firm telekomunikacyjnych, skąd ukradł 8 akumulatorów. Straty oszacowano na 4000 złotych.
Narkotykowa akcja
Kryminalni ze starachowickiej komendy mieli podejrzenie, że jeden z mieszkańców naszego powiatu może być zamieszany w nielegalny proceder i 23 stycznia br. zjawili się w jego domu. Przeszukali mieszkanie i piwnicę 19-latka i ujawnili blisko 33 g marihuany, prawie 4 g amfetaminy oraz 5 g substancji wstępnie zweryfikowanej jako metaamfetamina. Dzięki skrupulatnej pracy funkcjonariuszy zatrzymany został również 23-latek z powiatu skarżyskiego, który te narkotyki sprzedał 19-latkowi. Obaj mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Wobec młodszego mężczyzny zostały zastosowane wolnościowe środki zapobiegawcze, natomiast wobec starszego sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy. Za wprowadzanie znacznej ilości narkotyków grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, natomiast za posiadanie ich znacznej ilości nawet do 10 lat więzienia.
Oszukana w sieci
24 stycznia br. po godz. 9.00, 31-letnia mieszkanka gminy Mirzec zgłosiła policji, że za pośrednictwem popularnego portalu internetowego wpłaciła 500 zł zaliczki na poczet zakupu motocykla. Po dokonaniu wpłaty, kontakt ze sprzedającym był już jednak niemożliwy.
Pieszy w szpitalu
25 stycznia br. o godz. 15.20 w Radkowicach, 23-latek kierujący lexusem /trzeźwy/, potrącił idącego w tym samym kierunku 33-letniego pieszego /nietrzeźwy 0,84 mg/l/. W wyniku zdarzenia pieszy z obrażeniami ciała został zabrany do szpitala.
Złodziejowi zimno było?
Ze sklepu sportowego w galerii handlowej w Starachowicach, ukradziono 25 stycznia br. kurtkę męską. Właściciel zgłosił kradzież przed godz. 18..00 i oszacował stratę na blisko 600 złotych.