Getting your Trinity Audio player ready...
|
Młodzi zawodnicy z Basket Starachowice dzielnie walczą na koszykarskich parkietach. W miniony weekend mierzyli się z zespołami z Krakowa i Nowego Sącza. Dla jednych były to kolejne boiskowe doświadczenia, drudzy zaś mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
Podopieczni trenera Marcina Kota, czyli kadeci U-15 gościli u siebie rówieśników z Nowego Sącza.
– Ten, kto śledzi nasze rozgrywki wiedział pewnie przed spotkaniem, że będzie to bardzo wyrównany mecz walki i wygra go drużyna, która narzuci swój styl gry i popełni mniej głupich błędów – mówił szkoleniowiec dodając, że koszykarze przystąpili do rywalizacji bardzo skoncentrowani, co zaprocentowało, bowiem po pierwszej kwarcie prowadzili 33-15. W drugiej kwarcie starachowiczanie nieco się „zatrzymali”, ale trzecia i czwarta przebiegła pod całkowite dyktando gospodarzy, którzy ostatecznie pokonali gości 101-62. W najbliższym czasie, bo już 3. grudnia br. czeka ich wyjazdowe spotkanie z ekipą Wisły Kraków.
– Za tydzień 3. grudnia czeka nas ciężki wyjazd do Wisły Kraków, którym zakończymy pierwszą rundę rozgrywek. Serdeczne podziękowania dla zgromadzonych kibiców, a w szczególności rodziców naszych chłopców którzy „uzbrojeni” w bęben i trąbki bardzo mocno motywowali naszą drużynę – podsumował M. Kot.
Mecz z liderem grupy, czyli drużyną TS Wisła Kraków rozegrali z kolei podopieczni trenera Pawła Zdziechowicza. Spotkanie nie było łatwe dla młodych graczy, którzy dopiero wchodzą w świat ligowej koszykówki.
– Drużyna z Krakowa narzuciła własny mocny styl gry. Nasz team starał się ze wszystkich sił, aby jak najlepiej się pokazać w tym meczu, cały czas pracujemy nad poprawą elementów obrony oraz skoncentrowania na założeniach trenera – podsumował szkoleniowiec dodając, że to krakowianie mogli cieszyć się ze zwycięstwa.