KOLEJNE DRZEWA DO WYCINKI OZNAKOWANE

Getting your Trinity Audio player ready...

Aktywiści miejscy podczas zorganizowanej w ubiegłym tygodniu konferencji prasowej zaapelowali do prezydenta miasta o przeprowadzenie m.in. konsultacji oraz oznakowanie przez magistrat tych drzew, które miałyby zostać wycięte w ramach inwestycji budowy pięciu ścieżek rowerowych. Sami również na podstawie dostępnych planów postanowili wskazać drzewa, których za jakiś może już nie być.
Przypomnimy, w Starachowicach planowana jest budowa kolejnych odcinków ścieżek rowerowych i co za tym wycinka ponad 200 drzew, a także krzewów.
W niedzielę (7 sierpnia) przy ulicy Na Szlakowisku i al. Armii Krajowej (przy pawilonie) działacze zorganizowali wydarzenie, podczas którego rozpoczęli znakowanie kolejnych drzew przeznaczonych do wycinki. Jak wynika z dokumentacji (charakterystyki dendrologicznej) załączonej do przetargu, większość z nich została oceniona w skali do 5, na ocenę 4 i 5, czyli są to zdrowe drzewa. Aktywiści, wskazując na 10- czy 16-metrowe drzewa mówili o tym, ile dają one cienia, produkują tlenu czy zatrzymują wodę opadową.
– Spójrzmy na szerokość jezdni ulicy Na Szlakowisku. Nie musimy wycinać drzew, nie musimy zasłaniać betonem trawy. Możemy zwęzić minimalnie jezdnię. Takich drzew nie zastąpimy nasadzeniami. Oczywiście za 20,30 lat będą podobnej wysokości, ale one potrzebne są tu i teraz – powiedział Ireneusz Gwóźdź.
– Może pan prezydent pomyślałby o referendum w Starachowicach? Może warto spytać się wszystkich mieszkańców? Widzimy, że opór przeciwko wycince jest coraz większy. Może warto się nad tym zastanowić – dodał Andrzej Maszewski. Jak mówił, ścieżki rowerowe są potrzebne i aktywiści nie mają nic przeciw ich budowie. Jednak ważne, by powstawały one z głową i z sensem. – Da się je zrobić tak, żeby ocalić drzewa.
– My nie odpuścimy – podkreśliła Kinga Sawicka.
***
Skierowaliśmy zapytania do Urzędu Miejskiego o ustosunkowanie się do interwencji obywatelskiej, kwestii znakowania drzew czy przeprowadzenia konsultacji. Czekamy na odpowiedź.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *