Getting your Trinity Audio player ready...
|
Ponad hektar traw i kilkadziesiąt arów młodnika poszło z dymem w zeszłym tygodniu w Osinach. Strażacy podejrzewają, że było to podpalenie.
Ogień zauważono w poniedziałek po godz. 11.20. Paliły się trawy, a silny wiatr rozprzestrzeniał zarzewie na okoliczny młodnik. W gaszeniu uczestniczyło aż sześć zastępów PSP, dwa ze Starachowic i cztery ochotnicze formacje z Osin, Mirca, Ostrożanki oraz Tychowa Starego. Po trzech godzinach było już po pożarze. Wcześniej jednak zdążyło spłonąć 20 a młodnika, 15 a poszycia i ok. 1, 3 ha traw. Zdaniem strażaków mogło to być podpalenie. Znaleźli bowiem dwa ogniska pożaru.(An)