"Powitajcie na świecie małego Adama Kozłowskiego! Serdeczne gratulacje dla Moniki i rodziny z okazji narodzin synka, który przyszedł na świat 14 października, ważąc 3240 g i mierząc 52 cm. Niech ta radosna nowina napełni Wasze serca radością!"

Nie ustawiali przetargów

Getting your Trinity Audio player ready...

Prokuratura Okręgowa w Kielcach umorzyła postępowanie w sprawie podejrzeń o nadużycia przy zamówieniach dla ZEC i „ustawianiu” przetargu na dostawy energii do magistratu.
Śledczy zajęli się sprawą na wniosek Komisji Rewizyjnej, sugerującej, iż mogło dojść do przestępstwa. Pierwsze dotyczyło możliwego przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez zarząd ZEC i przedstawiciela miasta przy zamówieniach na dostawy miału węglowego oraz jego inwentaryzacji w 2012 roku, a drugie „ustawiania” przetargu na dostawę energii do Urzędu Miejskiego w Starachowicach, wygranego przez spółkę ze Skarżyska -Kamiennej. Oba te wątki zakończyły się umorzeniem postępowania.
Ustalono, że gospodarowanie paliwem w ZEC odbywało się prawidłowo, choć podczas inwentaryzacji pojawiły się rozbieżności. W uzasadnieniu postanowienia prokurator Grażyna Cichocka stwierdziła, że „zarówno inwentaryzacja miału węglowego przeprowadzana na koniec 2012 roku, jak i zakup miału w 2013 roku, odbywały się zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami (…) W żadnym wypadku nie zakupiono miału węglowego bez powoływania komisji przetargowej i bez przeprowadzania negocjacji. Nie można zatem przyjmować, że doszło do nadużycia uprawnień przez osoby obowiązane do zajmowania się sprawami majątkowymi ZEC w Starachowicach i wyrządzenia znacznej szkody tej spółce. Podjęcie decyzji przez Zarząd spółki mieściło się w sferze posiadanych uprawnień, a nadto miało uzasadnienie prawno-ekonomiczne” – stwierdzono w uzasadnieniu.
Przestępstwa nie popełniono także przy rozstrzyganiu przetargu na dostawę energii cieplnej do budynku UM w Starachowicach i konserwację węzła cieplnego.Wartość zamówienia wyniosła ok. 240 tys. zł, a przetarg wygrała firma ze Skarżyska-Kamiennej. Prokuratorzy ustalili, iż „brak jest podstaw do przypisywania zamawiającemu preferowania określonego oferenta”, a „swoboda ustalania ceny jest jednym z instrumentów konkurencji rynkowej, zatem samo złożenie najtańszej oferty w celu wygrania nie może być uznane za czyn nieuczciwej konkurencji”. Nie dopatrzono się również żadnego porozumienia między osobami reprezentującymi gminę a firmą, która wygrała przetarg.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *