|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Gdyby nie inwestycja związana z modernizacją kotłowni na ulicy Ostrowieckiej, strata byłaby jeszcze większa. Za ubiegły rok wyniosła 192 tys. zł.
– Skąd ujemny wynik finansowy? To zakup uprawnień do emisji dwutlenku węgla w wysokości 2 241 540 złotych, a w roku 2017 była to kwota 782 307 zł. To niewiarygodnie duży skok i wynik finansowy poszybował bardzo w dół. Cena zakupu uprawnień, która rośnie z roku na rok, będzie powodowała dalsze perturbacje dla spółki, jak również dla innych spółek komunalnych – mówił na konferencji prasowej 18 kwietnia br. prezydent Marek Materek.
Prezes ZEC, Marcin Pocheć dodał, że co roku spółka ma także niższy przydział darmowych uprawnień do emisji, które kiedyś zejdą do zera. Na ujemny wynik finansowy wpłynął również wzrost cen miału węglowego.
Poprawiły się za to wyniki Miejskiego Zakładu Komunikacji. W 2017 r. zysk wyniósł 226 tys. złotych, natomiast w 2018 już 711 tys. złotych, na co wpływ miała przeprowadzona restrukturyzacja spółki oraz lepsze finansowanie działalności przez Gminę.
– Wynik finansowy MZK jest lepszy od wyniku ZEC, a ponieważ się one sumują, to dzięki wynikowi MZK została ograniczona strata całej spółki po połączeniu – powiedział prezydent.
– Wyniki ZEC i MZK liczone są oddzielnie po to, by je cały czas porównywać. Jak się mają przychody i koszty, żeby nie okazało się, że jedna firma ciągnie drugą, w jedną lub drugą stronę. Szczegółowe pozwalają nam na pogłębione analizy w zakresie bieżącego funkcjonowania i pod kątem inwestycji w przyszłość – poinformowała przewodnicząca Rady Nadzorczej ZEC, Elżbieta Śreniawska.
Wzrost opłat za prawa do emisji dwutlenku węgla powoduje, że Zarząd i Rada Nadzorcza ZEC mogą w przyszłości podjąć decyzję o podwyżce cen ciepła.
– Na wzrost opłat nie mamy wpływu i jeśli ten trend się utrzyma, to może się to przełożyć na taryfę. (…) Jeżeli nie uwzględniamy wzrostu cen uprawnień i nie uwzględniamy wzrostu cen paliwa, to koszty ogólnozakładowe się zmniejszyły. Natomiast efekt jest na tyle mocny, że zakład, który pracuje na węglu nie będzie w stanie sobie poradzić – stwierdził prezes Marcin Pocheć.
– My, jako Rada Nadzorcza, monitorujemy na bieżąco koszty funkcjonowania spółek, natomiast koszty zakupu praw do emisji i koszty zakupu węgla są niezależne od spółki, a mają istotny wpływ na koszty wytwarzanej energii- uzupełniła Elżbieta Śreniawska.
Jak uniknąć wzrostu cen za ciepło? Według przedstawicieli spółki i gminy, znaczący wpływ na cenę wytwarzania energii cieplnej miałaby budowa nowoczesnej instalacji odzysku energii (IOE).
– Ta alternatywa wydaje się jedynie słuszna i pożądana, tak pod względem ochrony środowiska, jak i dbaniu o interes naszych odbiorców – nie krył Marcin Pocheć.
Ale o budowie Instalacji Odzysku Energii Cieplnej będzie można mówić dopiero wtedy, gdy spółce uda się uzyskać dofinansowanie. Prezydent zaznaczył, że Gmina Starachowice nie jest w stanie wesprzeć ZEC finansowo, nie wiadomo również, jak będzie z pozyskaniem przez spółkę środków unijnych. Jednak by ceny za ciepło utrzymały się na obecnym poziomie, istnieje potrzeba znalezienia alternatywnych źródeł pozyskiwania energii cieplnej. Uzyskana przez ZEC decyzja Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na budowę IOE jest jeszcze nieprawomocna.
