Krzysztof Lipiec upamiętnił ofiary katastrofy

Getting your Trinity Audio player ready...

– Prezydent Lech Kaczyński w swoim politycznym testamencie zostawił nam wielkie dzieło, które dziś realizujemy. Warto przywołać dziś jego słowa: „warto być Polakiem, aby Polska trwałą jako dumny kraj pośród innych narodów europejskich – mówił Krzysztof Lipiec, który co roku pamięta o tych, którzy zginęli w katastrofie.
W 13. rocznicę tragedii smoleńskiej starachowicki parlamentarzysta wraz z towarzyszącymi mu osobami w Panteonie Pamięci Narodowej Polaków oddał hołd śp. Prezydentowi RP prof. Lechowi Kaczyńskiemu, jego małżonce Marii i wszystkim którzy brali udział w Narodowej Pielgrzymce do Grobów Katyńskich.
Modlitwę w intencji Poległych poprowadził Ksiądz Dziekan Sławomir Rak. Przy epitafiach Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego i wicepremiera Przemysława Gosiewskiego złożono kwiaty i zapalono znicze.
Tamtego dnia udawali się oni na uroczystości do Katynia, aby oddać hołd ofiarom masowych egzekucji w Lesie Katyńskim, Miednoje, Charkowie, Bykowni i Kuropatach dokonanych przez NKWD wiosną 1940 roku, nigdy jednak nie było im dane tam dotrzeć. Zginęli w katastrofie lotniczej. Samolot rozbił się 10 kwietnia 2010 r. o godzinie 8.41 w pobliżu lotniska Smoleńsk-Północny. W katastrofie zginęły także 94 inne osoby, w tym wielu wysokich rangą urzędników państwowych, dowódców wojskowych oraz duchownych. Uroczystości pogrzebowe Pary Prezydenckiej odbyły się w Krakowie 18 kwietnia 2010 r. Spoczęli oni w sarkofagu w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów na Wawelu.
Trzynaście lat temu obok łąki, na której leżały fragmenty samolotu, mieszkańcy Smoleńska składali kwiaty i zapalali znicze.
– Robimy wszystko, żeby pamięć o tych wydarzeniach trwała – mówił podczas uroczystości poseł Krzysztof Lipiec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry