NIEKONTROLOWANY WYCIEK

Getting your Trinity Audio player ready...

Czy jest zagrozenie dla ekosystemu?
W piątek, 15 lipca, rozgorzała dyskusja na temat czerwonej barwy wód w Starachowicach. Czy byly powody do obaw o środowisko wodne?
O fakcie powiadomione zostały odpowiednie służby, w tym Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Kielcach, którego kontrolerzy stawili się na miejscu, by zbadać stan wód. Kluczowe zdawały się być pytania do starachowickiej firmy Cerrad.
Jako pierwsze do sprawy ustosunkowało się Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.
– Nadzór Wodny w Starachowicach przeprowadził wizję w terenie, w trakcie której stwierdzono, że nieoczyszczone ścieki wypływają z wylotu na wysokości zakładu Cerrad przy ul. Radomskiej w Starachowicach do rowu otwartego uchodzącego do Potoku nr 2 (Dopływ z kopalni żelaza). Zgodnie z uzyskaną informacją z Urzędu Miasta chwilowy brak możliwości utrzymania jakości ścieków oczyszczonych związany jest z odpływem nadmiaru wód opadowych ze zbiorników będących na terenie zakładu. Obecnie trwają czynności zapobiegające w/w odpływowi zanieczyszczonych ścieków z zakładu. Nadzór Wodny jest w stałym kontakcie z Urzędem Miasta w Starachowicach (referat ds. ochrony środowiska), który przygląda się sprawie. Nadmienić należy, iż Firma CERRAD posiada aktualne pozwolenia wodnoprawne na odprowadzanie oczyszczonych ścieków z terenu zakładu do rowu jak i do Potoku nr 2. Sprawa została zgłoszona również  do WIOŚ w  Kielcach. WIOŚ pobrał próbki w piątek, dokładne wyniki prawdopodobnie będą w tym tygodniu. Ze wstępnych ustaleń, zaobserwowanych w miniony weekend  przez WIOŚ wynika, że podstawowe parametry bardzo się nie zmieniły, nie było śnięcia ryb. Woda w rzece powoli się klaruje. Nie stwierdzono pogorszenia dla ekosystemu. Natomiast monitorowanie zagrożeń dla środowiska odbywa się poprzez szereg badań oraz dłuższych obserwacji skutków tego zanieczyszczenia. Obecnie firma Cerrad zabezpiecza teren przed wystąpieniem ponownego zanieczyszczenia – napisano w w odpowiedzi na zadane przez nas pytania.
Wstępne ustalenia kontroli ma WIOŚ-u oddział w Kielcach. W rozmowie telefonicznej zapewniono nas, że obawy o środowisko są bezpodstawne, nie ma zagrożeń. Niemniej jednak stwierdzono znaczne przekroczenie zawiesiny ściekowej.
– W dniu 15.07.2022 r. inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Kielcach przeprowadzili działania kontrolne na terenie Starachowic. Czynności zostały podjęte w celu zidentyfikowania źródła zanieczyszczenia (zmiana koloru wody na czerwony) rzeki Kamiennej i Zbiornika „Pasternik”. Ustalono, że przyczyną zmiany koloru wody są zanieczyszczone wody opadowe odprowadzane z terenu zakładu CERRAD Sp. z o. o. w Starachowicach.
W trakcie działań kontrolnych Centralne Laboratorium Badawcze Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Oddział Kielcach dokonało poboru prób wody z rzeki Kamiennej oraz wód opadowych odprowadzanych z terenu zakładu. Wstępne wyniki badań wykazały znaczne przekroczenie wartości dopuszczalnej stężenia zawiesiny w odprowadzanych z terenu zakładu wodach opadowych. Pozostałe oznaczenia wskaźników zanieczyszczeń znajdowały się w granicach dopuszczalnych (m.in. zawartość tlenu, przewodność i odczyn pH). W związku z  powyższym rozpoczęta została pozaplanowa kontrola w trybie interwencyjnym w ww. Spółce. W dniu 18.07.2022 r. w trakcie wizji lokalnej nie stwierdzono widocznej zawiesiny na powierzchni wody, kolor wody wrócił do stanu naturalnego – napisano w komunikacie
Mimo kilku prób skontaktowania się z Działem Ochrony Środowiska w przedsiębiorstwie Cerrad, nie udało nam się to. Zamykając numer nie doczekaliśmy się odpowiedzi na przesłane pytania. Jeśli ją uzyskamy, opublikujemy w następnym wydaniu Gazety.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *