fot. nadesłane

POSZUKIWANI DARCZYŃCY. CEL: RODZINNY PIKNIK CHARYTATYWNY NA RZECZ SCHRONISKA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT W RUDNIKU

Getting your Trinity Audio player ready...

W miejscowości Rudnik, między Starachowicami a Ostrowcem Świętokrzyskim, Katarzyna i Artur Spytkowscy prowadzą schronisko. Obecnie przebywa w nim około 100 psów. Od początku tego roku, mimo pandemii, udało im się przekazać do adopcji ponad 60 zwierząt. Schronisko ma nieustające potrzeby. Karma, opieka weterynaryjna, leki, bieżące naprawy. Na wszystko potrzebne są pieniądze.
Los pokrzywdzonych przez życie, często niechcianych psów nie jest obcy dwóm młodym starachowiczankom – Karolinie i Magdzie, które w ramach wolontariatu postanowiły zorganizować Rodzinny Piknik Charytatywny na rzecz Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Rudniku. W niedzielę, 22 sierpnia, chcą zawojować Plac pod Skałkami w Starachowicach, zapewniając mnóstwo atrakcji dla dzieci, młodzieży, a także dorosłych i zbierając przy tym pieniądze dla bezdomniaków.
Dziewczęta postawiły przed sobą ambitny cel, ale żeby mogły go zrealizować potrzebne jest im finansowe wsparcie. Obecnie zbierają pieniądze, by móc opłacić festynowe atrakcje.
– Planujemy, żeby wszystkie atrakcje były sponsorowane, a dochód z korzystania z nich będzie zbierany do zaplombowanych puszek na wyżej wymieniony cel. Zebrane podczas pikniku środki przeznaczymy na zakup przede wszystkim karmy dla podopiecznych schroniska, ale również zakupimy nowe budy i wyposażymy je w ciepłe koce, które pozwolą lepiej przetrwać zimę naszym czworonożnym przyjaciołom. Skonsultujemy się z opiekunami w schronisku i podpytamy, co jest teraz najbardziej potrzebne do zapewnienia psom lepszego komfortu. Naszym celem jest nie tylko pomoc jak największej liczbie zwierząt ale również promocja adopcji – mówią Karolina i Magda.
O szczegółach akcji można przeczytać w mediach społecznościowych https://www.facebook.com/events/4016362135115831
LINK do zrzutki: https://zrzutka.pl/84z9v6
/komunikat prasowy/
od lewej: Kasia i Artur Spytkowscy, Magda Kopyś, Karolina Szydełko / fot. nadesłane

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *