ZWALNIAJĄ W MAN BUS!

Getting your Trinity Audio player ready...

Zmniejszono od dzisiaj plan produkcyjny i do zwolnień szykowane jest 250 osób.
Alarmującą informację przekazał GAZECIE Jan Seweryn, przewodniczący Międzyzakładowej Komisji NSZZ „Solidarność” w MAN Bus. Dzienna produkcja autobusów zmniejsza się z 14 do 11 sztuk i będą zwalniać ludzi!
– Związki zawodowe zostały poinformowane, że dzienny plan produkcyjny zostaje obniżony do 11 autobusów. Wiąże się to ze zmniejszeniem zatrudnienia. Zwolnionych ma zostać około 250 osób. Będą to głównie osoby zatrudnione w MAN za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej, ale przewiduje się również zwolnienie pewnej grupy osób zatrudnionych bezpośrednio przez MAN. Głównym kryterium, którym pracodawca ma się kierować typując osoby do zwolnienia, ma być dyscyplina, zaangażowanie w pracę i absencja chorobowa – informuje Jan Seweryn.
– Podobno 80% dostawców części, z których produkujemy nową generację autobusów, jest dostarczana z Turcji. Grupy podłogowe prawdopodobnie mają być przeniesione od 2025 r. do Scanii. Co tutaj zostanie? Produkcja części, do której też są przymiarki, aby była poza zakładem… Pewnie też zabiorą Turcy. To są decyzję polityczne z Monachium, gdzie większość pracowników jest z Turcji i u nas też jest coraz więcej pracowników z Turcji – komentuje na forum NSZZ „Solidarność” Max.
– Dziś się dowiedzieliśmy, że z końcem roku zwalniają 750 osób. Będziemy robić 10 jednostek od stycznia – pisze natomiast Pracownik.
– Prawdę mówiąc, to 40% pracowników nie nadaje się do pracy. Do tej pracy – odpowiada Monter.
MAN założył w br. produkcję 14 autobusów dziennie. O tym, że firma ma problem z realizacją kontraktów związkowcy z MAN informowali kilkakrotnie. Jan Seweryn – przewodniczący Międzyzakładowej Komisji NSZZ „Solidarność” w MAN Bus tak relacjonował ostatnio sytuację w zakładzie:
– Brakuje części, drzwi, szyb, autobusy zjeżdżają niekompletne, stoją na placu. Stworzył się chaos organizacyjny, jest kłopot z płynnością produkcji. To nas niepokoi.
Obawy związkowców okazały się być uzasadnione. Decyzją zarządu MAN Bus, od 14 października br. produkcja zostaje zmniejszona, będzie więc potrzeba mniej zatrudnionych ludzi. Aktualnie w zakładzie pracuje prawie 2700 osób na umowach i ponad 600 zatrudnionych przez Agencję Pracy Tymczasowej. Na pierwszy rzut wypowiedzenia ma dostać 250 osób. „Solidarność” uważa, że zwolnienia nie są potrzebne, gdyż pracownicy, głównie agencyjni, sami odchodzą z pracy w MAN.
– Miesięcznie jest to około 60- 70 osób – szacuje Jan Seweryn.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *