Na terenie gminy Brody w czwartek (27 kwietnia br.) odbyły się ćwiczenia ratownicze pk. „Floorpol 2023”. Organizatorem ćwiczeń był Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. Głównym celem przeprowadzonego przedsięwzięcia, było sprawdzenie umiejętności kierowania środkami i siłami oraz podejmowania odpowiednich decyzji w czasie działań. Ponadto ćwiczono sprawne współdziałanie wszystkich służb ratowniczych na wypadek zaistnienia sytuacji kryzysowej.
W ćwiczeniach udział brały zastępy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu powiatu starachowickiego, a także Policja, Państwowe Ratownictwo Medyczne, Nadleśnictwo Starachowice, Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego oraz Harcerska Grupa Ratownicza. Łącznie w ćwiczenia zaangażowano około 100 strażaków, w tym Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego z JRG 3 Kielce.
Scenariusz ćwiczeń oparty był o trzy główne odcinki: I odcinek założył pożar hali magazynowej na terenie zakładu Floorpol w Lubieni oraz pożar lasu w jej sąsiedztwie; II odcinek to zasłabnięcia i ewakuacja pracownika z suwnicy transportowej na zakładzie Zębiec; III odcinek dotyczył poszukiwań z policją osób w stanie zagrożenia życia na obszarach leśnych.
– Działania rozpoczęły się o godzinie 9:00. Zgodnie ze scenariuszem ćwiczeń, dyżurny starachowickiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego treści wynikało, że na krajowej „dziewiątce” doszło do napadu na kolumnę wojskową przez grupę 7 uzbrojonych osób. Po konfrontacji napastnicy rozbiegli się w różnych kierunkach. Kilka minut później dyżury straży pożarnej otrzymał zgłoszenie, że z hali magazynowej w Zakładzie „Floorpol” wydostaje się dym i istnieje duże prawdopodobieństwo, że ogień może przenieść się na teren leśny. W trakcie ewakuacji pracownicy zakładu zauważyli mężczyznę ubranego w „zielone moro”, który wybiegł z zadymionej hali i pobiegł do pobliskich pustostanów. Po penetracji terenu policjanci obezwładnili i zatrzymali podejrzanego mężczyznę, który chcąc odwrócić uwagę służb, podpalił halę magazynową, by umożliwić ucieczkę pozostałym poszukiwanym – relacjonuje oficer prasowy KPP w Starachowicach, mł. asp. Paweł Kusiak. – Około godziny 11:00, do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że w zakładzie produkcyjnym doszło do wypadku. Operator suwnicy, podczas wychodzenia z kabiny uderzył głową w metalowy element. Na miejsce zdarzenia udała się załoga pogotowia ratunkowego Straż Pożarna oraz Policja.
Natomiast ostatni epizod dotyczył 45-letniego mężczyzny, który podczas zbierania grzybów potknął się o konar i uderzył głową o podłoże, tracąc przytomność. Zgłaszający, który był wspólnie z poszkodowanym, nie potrafił określić dokładnej lokalizacji. Pamiętał tylko, że przechodzili obok nieczynnej kopalni.
– Funkcjonariusze Policji, PSP, OSP oraz nadleśnictwa udali się na miejsce zbiórki, gdzie dowódca akcji poszukiwawczej rozstawił zgromadzone siły. W trakcie działań funkcjonariusze wykorzystali urządzenia GPS, aplikacji „SIRON”, drona oraz czterokołowca. Mężczyźni zostali odnalezieni, a poszkodowanemu udzielona pomoc – dodaje rzecznik.
Jak informuje oficer prasowy KP PSP w Starachowicach st. kpt. Konrad Dąbrowski: – ćwiczenia obserwował st. bryg. Marcin Machowski zastępca świętokrzyskiego komendanta wojewódzkiego PSP, który podczas podsumowania wysoko ocenił wyszkolenie i współdziałanie uczestników ćwiczeń.
/źródło: KP PSP w Starachowicach, KPP w Starachowicach/
🧠 Masz pytanie, temat do poruszenia, a może opinię?
Skontaktuj się z redakcją – Twoje zdanie ma znaczenie!
Napisz do nas
Co sądzisz o tej sprawie? Daj znać w komentarzu poniżej. 💬
🗨️ Najczęściej komentowane w ostatnim tygodniu
🔄 Zobacz również
🆕 Najnowsze artykuły