Mieszkańcy Starachowic sprzeciwiają się uciążliwej działalności tartacznej przy ulicy Kanałowej. Hałdy zrębków drewna stają się miejscem niebezpiecznych zabaw dla dzieci, a donośny hałas i dym budzą obawy o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców. Władze otrzymały protesty i żądania zaprzestania tej działalności.

CZŁONKOWIE GANGU PRZED SĄDEM

Getting your Trinity Audio player ready...

Ruszył proces zorganizowanej grupy przestępczej handlującej narkotykami i bronią, którą kierował pochodzący z okolic naszego miasta Marcin S. Podczas pierwszej rozprawy w miniony czwartek składał wyjaśnienia.
Grupa działała od stycznia 2007 roku w okolicy naszego miasta. Na koncie miała m.in. oszustwa, wymuszenia, włamania, niszczenie mienia, zastraszanie świadków, pranie brudnych pieniędzy, posiadanie i handel bronią. Jesienią 2012 roku policja i CBŚ przechwyciła arsenał: po kilkadziesiąt sztuk broni długiej, krótkiej, rewolwery, strzelby, a nawet karabiny automatyczne. Do tego jeszcze pokaźny skład amunicji oraz duże ilości narkotyków. Ujętych wówczas zostało prawie 60 osób, w tym współpracujących z przestępcami.Początkowo akt oskarżenia obejmował siedemnaście osób, siedem z nich dobrowolnie poddało się karze, otrzymując od 7 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata, do dwóch lat więzienia, łącznie z przepadkiem mienia oraz pieniędzy, pochodzących z przestępstw. Z pozostałych dziesięciu, sześciu odpowiada z wolnej stopy.Szefem grupy, jak twierdzi prokuratura, był pochodzący z okolic naszego miasta 31-letni Marcin S., który miał decydować o podejmowanych przez nią działaniach i zapewniać jej bezpieczeństwo. Zarzucono mu również obrót m.in. 40 kg amfetaminy, 25 kg marihuany, haszyszem, ekstazy oraz 9 sztukami broni, m.in. pistoletami maszynowymi. W przeszłości był już karany m.in. za udział w bójce, posiadanie broni palnej i narkotyków oraz jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości.Drugi akt oskarżenia w sprawie tego samego gangu w marcu trafił do sądu. Oskarżonych zostało 16 osób, którym postawiono prawie sto zarzutów, dotyczących w większości przestępstw narkotykowych, w tym produkcji amfetaminy i substancji potrzebnych do jej wytworzenia. W miniony czwartek przed Sądem Okręgowym w Kielcach odbyła się pierwsza rozprawa. Odczytano akt oskarżenia, a potem – jak poinformował GAZETĘ Marcin Chałoński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach – wyjaśnienia składał Marcin S. Kolejna rozprawia wyznaczona została na 28 kwietnia br..(An)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *