Getting your Trinity Audio player ready...
|
Podczas sierpniowej sesji Rady Miejskiej, radni wyrazili zgodę, by miasto zawarło porozumienie z Województwem Świętokrzyskim i przejęło zarządzanie nad przebiegającą przez Starachowice drogą wojewódzką nr 744. Chodzi o ulice: Radomska, J. Kaczyńskiej, Bankowa, aleja Armii Krajowej oraz ulicę kard. Wyszyńskiego.
Pytania, dotyczące przyjętej podczas głosowania uchwały, miał radny Bronisław Paluch. Interesowało go, czy wymienione ulice doczekają się tylko remontu czy też szerszej rozbudowy. Dopytywał również o pełnienie funkcji inwestora w zakresie realizacji robót, czy będzie województwo czy miasto?
– W niektórych fragmentach możliwe, że będziemy musieli wyjść poza zakres pasa drogowego, po to żeby np. wybudować rondo i przejąć teren, który przylega do danego skrzyżowania, tak żeby rondo nam się zmieściło – mówił prezydent Starachowic Marek Materek w odpowiedzi na pierwsze zagadnienie. W przypadku drugiego pytania odpowiedział, że wszystko wskazuje na to, że inwestorem będzie miasto. – I o to się staramy, dlatego że w moich rozmowach z poprzednim marszałkiem i z aktualnym marszałkiem, zawsze było stawiane jasno przez Zarząd Województwa, że w momencie kiedy zostanie wybudowana północno-zachodnia obwodnica Starachowic, województwo nie będzie realizowało przebudowy drogi wojewódzkiej przez Starachowice, czyli drogi 744 – tłumaczył włodarz. – Wiedząc, że ta droga przejdzie najprawdopodobniej na powiat i wiedząc, że tak naprawdę przez kilka lat nadal byłby zblokowany remont czy przebudowa ulicy Radomskiej i tych wszystkich ulic, które są drogą wojewódzką na terenie naszego miasta, proponuję, żebyśmy zajęli się tym tematem, wykonali dokumentacje, aplikowali o środki na przebudowę tych dróg i te drogi zrealizowali.
Jak dodał, wspominane ulice, po modernizacji dróg gminnych gminnych, są w tej chwili najgorszymi drogami na terenie Starachowic.
– To będzie potężna robota, jakiej gmina samodzielnie – przypuszczam – nigdy nie wykonywała. Mnóstwo problemów, kłopotów… – powiedział radny Paluch.
– Ale kłopoty są po to, żeby je rozwiązywać i będziemy to robić – zakończył dyskusję prezydent Marek Materek.