|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Temat problemów z miejskim oświetleniem, które po modernizacji wciąż pojawiają się w różnych dzielnicach Starachowic, powrócił podczas poniedziałkowej (27 grudnia) konferencji prasowej Stowarzyszenia „Inicjatywa dla Starachowic”.
Piotr Capała, Sławomir Celebański, Maria Derra / fot. Gazeta Starachowicka
Przypomnijmy, w ramach ogłoszonego przez Urząd Miejski w Starachowicach przetargu na modernizację oświetlenia wygrała firma FB Serwis, która zaoferowała kwotę blisko 7 milionów złotych za realizację zadania. Prace rozpoczęły się z opóźnieniem, a ostateczny termin zakończenia minął 26 października br. Choć w mieście zrobiło się jaśniej, mieszkańcy wciąż zgłaszają problemy z prawidłowo działającymi lampami.
– Czy dla potrzeb modernizacji oświetlenia ulicznego w Starachowicach wykonano projekt oświetleniowy, który jest bazą dla tego typu przedsięwzięć? – pytał jeden z działaczy Inicjatywy dla Starachowic Sławomir Celebański. – W dokumentacji przetargowej nie natknęliśmy się na tego typu dokument, w związku z tym zadajemy pytanie: czy wykonano projekt oświetlenia ulicznego? Z obserwacji tego co się zadziało, wynika, że wymieniono punkty 1:1, czyli w tych samych miejscach, w których stały stare słupy. Czy w związku z tym projektant dopasował się do istniejącej infrastruktury, czy tak naprawdę tego projektu nie było? Jeśli był, to dlaczego został przygotowany w taki sposób, że opóźnienie w realizacji tego projektu wyniosło 8 miesięcy? A właściwie jest to przedsięwzięcie do tej pory nieodebrane. Chcielibyśmy zapytać, kto nadzorował wykonywane prace, ponieważ jest wiele uwag mieszkańców miasta do tego, jak te roboty zostały wykonane. Latarnie uliczne w Starachowicach w ostatnich tygodniach na niektórych odcinkach przypominały „dyskotekę”. W wielu miejscach tego oświetlenia nie ma, w wielu miejscach jest ono niewystarczające. Mieszkańcy czują się w związku z tym niebezpiecznie. Chcemy również zapytać, czy roboty będą odebrane mimo tego, że zostały tak niestarannie wykonane? M.in. jest brak odtworzenia nawierzchni, brak zabezpieczenia śrub mocujących latarnie uliczne. Uważamy, że dopóki wykonawca nie zakończy wszystkich prac, również związanych z nawierzchnią, to tego projektu nie należy odebrać.
Jak dodał Celebański, na podstawie informacji podanych przez magistrat, z obliczeń wynika, że kary umowne na dzień 16 grudnia powinny wynieść ponad 1,7 miliona złotych.
– Chcemy się zapytać pana prezydenta czy te kary zostaną rzeczywiście wyegzekwowane? – mówił Sławomir Celebański.
Piotr Capała poinformował, że Stowarzyszenie „Inicjatywa dla Starachowic” w imieniu mieszkańców będzie monitorowało kwestię współpracy na linii Urząd Miejski i wykonawca modernizacji oświetlenia, by następnie przedstawić mieszkańcom miasta kompleksową informację, jak potoczyły się losy tej inwestycji.
Członkowie „Inicjatywy dla Starachowic” po zakończeniu konferencji, celem promocji bezpieczeństwa pieszych, rozdawali odblaski. Jak powiedział Sławomir Celebański, ich noszenie „to nie jest żaden obciach”.
– Zachęcamy do tego, żeby wziąć swoje zdrowie, swoje życie w swoje ręce, po to, aby zabezpieczyć się, zwłaszcza w tak trudnych warunkach, jakie panują aktualnie na drogach, kiedy jest ślisko i dodatkowo, kiedy oświetlenie z pewnością nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań – dodał Piotr Capała.
KOMENTARZE NA FORUM
Komentuj
grecaptcha.ready(function() {
grecaptcha.execute(’6LcywEwbAAAAAHZyea6tyB8TDvdBrQnkhrEpYuiN’, {action: 'homepage’}).then(function(token) {
//console.log(token);
document.getElementById(’g-recaptcha-response’).value=token;
});
