JEST PLAN DLA OŚRODKA ZDROWIA

Wąchcoccy radni, przyjmując uchwałę w sprawie „Programu wewnętrznej reorganizacji i restrukturyzacji Samorządowego Zakładu Opieki Zdrowotnej” otworzyli drogę do starania się o środki unijne na rozbudowę i wyposażenie obiektu.
O rozwojowych planach ośrodka mówił na sesji Rady Miasta i Gminy Wąchock kierownik Andrzej Sokołowski. Projekt inwestycji, którego dokumentacja techniczna ma powstać do końca 2016 roku, opiewa na około 2 mln zł, z czego unijna dotacja, o którą stara się SZOZ, mogłaby pokryć nawet 75 proc. kosztów kwalifikowanych. Oprócz rozbudowy obiektu, projekt zakłada także jego doposażenie, m.in. w nową karetkę i samochód dla pielęgniarek środowiskowych, aparat USG i drobniejszy sprzęt medyczny.Dyrekcja SZOZ planuje też zatrudnienie radiologa, który na miejscu mógłby robić opisy badań ultrasonografem. Co ważne, projekt obejmuje także ośrodek w Parszowie, gdzie dokończenia remontu wymaga lewa część budynku. Zdaniem A. Sokołowskiego, jest szansa na otrzymanie dofinansowania, ponieważ, jak powiedział, nie wpłynęła zbyt duża liczba projektów. Jak zapewnił, w  planowanej restrukturyzacji rewolucji nie będzie, a pracowników, zarówno medycznych, jak i z innych dziedzin jest tylu, ilu powinno być według wymogów NFZ.Rozmawiano również o opcji budowy ośrodka od podstaw, zamiast kolejnego remontu. Radny Robert Janus uważał, że słowa kierownika SZOZ, jakoby w Wąchocku nie było terenu, gdzie takowy mógłby stanąć, są nieprawdziwe. Jego zdaniem, jeszcze kilka lat temu było ich co najmniej kilka, ale zostały sprzedane. Podniósł także kwestię fatalnej lokalizacji budynku i braku dojazdu, a także miejsc parkingowych.Wiceburmistrz Sebastian Staniszewski podał, że koszt wybudowania nowego zakładu, na co nie ma możliwości pozyskać unijnej dotacji, zamknąłby się kwotą 3 lub nawet 4 mln zł, a to oznaczałoby dla gminy Wąchock, że w toku kadencji byłaby to, ze względu na koszty, jedyna inwestycja. Gdyby natomiast udało się pozyskać unijną dotację na poziomie 75 proc. kosztów kwalifikowanych na rozbudowę i doposażenie ośrodka, gmina musiałaby wyłożyć z własnego budżetu nieco ponad 900 tys. zł.(Kas)