|
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Pod koniec sierpnia br. odbędzie się jubileuszowy, X Festiwal „Blues pod Piecem”. Jak podkreślają organizatorzy imprezy, czyli Muzeum Przyrody i Techniki, będzie to muzyczny most pomiędzy Śląskiem a Świętokrzyskiem. Na scenie wystąpią legendy polskiej sceny bluesowej, z SBB i Józefem Skrzekiem na czele.
Na zdjęciu (od lewej): Agnieszka Kuś – radna Rady Powiatu, poseł Krzysztof Lipiec, Paweł Kołodziejski – dyrektor Muzeum Przyrody i Techniki, Wioletta Sobieraj – wicedyrektor Muzeum Przyrody i Techniki / fot. Gazeta Starachowicka
Podczas środowej (15 czerwca) konferencji prasowej o dofinansowaniu festiwalu i atrakcjach czekających na fanów bluesa mówili: poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Lipiec, dyrektor Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach Paweł Kołodziejski oraz jego zastępczyni Wioletta Sobieraj. W spotkaniu udział brała także radna Rady Powiatu Agnieszka Kuś.
– Polska kultura jest bardzo doceniana – powiedział prezes świętokrzyskich struktur PiS. – To bardzo cenna inicjatywa – połączenie kultury z zachowaniem dziedzictwa przemysłowego. Cieszę się, że w organizację Festiwali włączyło się kilka instytucji. Dotację z ministerstwa udało się osiągnąć dopiero w drugim naborze, po odwołaniu od pierwszej decyzji. Zobowiązałem się również pomóc w finansowaniu całego przedsięwzięcia w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu – dodał Krzysztof Lipiec.
Jak poinformował Paweł Kołodziejski, koncertów nie udałoby się zorganizować, bez wsparcia zewnętrznego. Jubileuszowy festiwal uzyskał wsparcie w wysokości 20 tysięcy złotych z Ministerstwa Kultury, a także dotacje m.in. z urzędu marszałkowskiego czy powiatu starachowickiego.
– Bardzo się cieszymy, że muzyka bluesowa grana przy Wielkim Piecu będzie tak szeroko rozpropagowana. To też dowód na to, że nasza praca przynosi efekty – mówił.
Jak zapowiada wicedyrektor muzeum i pomysłodawczyni „Bluesa Pod Piecem” Wioletta Sobieraj, festiwal, jak co roku, będzie się składał z trzech koncertów.
– Rozpocznie Adam Kulisz z zespołem Kulisz Trio, później usłyszymy Śląską Grupę Bluesową z Leszkiem Winderem, a na koniec wystąpi Józef Skrzek i legendarne SBB. To najlepszy zespół ostatniego półwiecza polskiej sceny muzycznej, marzyliśmy, aby wystąpił u nas i to marzenie się spełni już za dwa miesiące – podkreśliła Wioletta Sobieraj.
Koncerty dotychczas odbywały się w hali spustowej Muzeum Przyrody i Techniki. W tym roku zespoły wystąpią na specjalnej, dużej scenie. W przyszłym tygodniu rozpocznie się sprzedaż biletów, a organizatorzy spodziewają się dużego zainteresowania. Festiwal „Blues Pod Piecem” na stałe wpisał się w kalendarz letnich koncertów bluesowych, i wszystko wskazuje na to, że jego jubileuszowa odsłona będzie tą niezapomnianą.
